Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Cuchnący" problem we wsi pod Sierakowicami. Łąki są zalewane ściekami z oczyszczalni

Emilia Leman
Mieszkańcy Karczewka pod Sierakowicami od dłuższego czasu borykają się z "cuchnącym" problemem. Jak twierdzą, ich łąki zalewane są przez nieczystości, które spływają z oczyszczalni ścieków w Sierakowicach.

Mieszkańcy Karczewka pod Sierakowicami od dłuższego czasu borykają się z "cuchnącym" problemem. Jak twierdzą, ich łąki zalewane są przez nieczystości, które spływają z oczyszczalni ścieków w Sierakowicach.

- Brudne wody dostają się do przebiegającego przez wieś rowu, a odór jaki unosi się znad niego i traw jest nie do zniesienia, zwłaszcza w upalne dni - mówi jedna z mieszkanek Karczewka. - Był weekend kiedy ścieki i deszcze zalewały wieś. Pracownicy oczyszczalni dopiero w poniedziałek interweniowali.
Mieszkańcy Karczewka mają już dość unoszącego się nad wsią przykrego zapachu i mokrych od nieczystości traw.

- Nie można nawet wyjść posiedzieć na podwórku, bo w powietrzu unosi się okropny zapach - skarży się mieszkająca w pobliżu rowu kobieta. - Smród, aż bucha z zewnątrz, gdy otwiera się drzwi od domu. Ścieki zwykle spływają gdy nadchodzi deszcz. Strumieniem przepływają łąki i wpływają do rowu. Woda jest wtedy czarna i gęsta, wygląda jakby zamiast niej płynęła smoła. Jej poziom się podnosi i ścieki zalewają znajdujące się wzdłuż rowu łąki i lasy.

Uciążliwe są nie tylko nieprzyjemne zapachy, mieszkańcy skarżą się też, że przez nieczystości wpływające na łąki chorują zwierzęta.
- Krowy sąsiada od jakiegoś czasu mają biegunkę, a wszystko przez tą zanieczyszczoną trawę - dodała mieszkanka Karczewka. - Interweniowałam w tej sprawi w Urzędzie Gminy w Sierakowicach, ale pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska odesłali mnie do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Sierakowicach. Tam twierdzą, że wkrótce ma nastąpić rozbudowa oczyszczalni ścieków i wtedy sytuacja się poprawi.

Według mieszkańców Karczewka oczyszczalnia ścieków w Sierakowicach jest za mała i nie nadąża z oczyszczeniem odprowadzanych do niej nieczystości i dlatego ścieki spuszcza się na pobliskie tereny. Natomiast pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Sierakowicach twierdzą, że całej tej sytuacji winne są duże opady deszczu w wyniku, których dochodzi do awarii głównego kolektora.

- Główny kolektor oczyszczalni jest niedrożny, a na skutek sporych opadów deszczu dostają się do niego duże ilości piasku, to powoduje że ścieki górą spływają na pobliskie łąki - wyjaśnia Krzysztof Sildatk, specjalista ds. technicznych w PWiK w Sierakowicach. - Awarie te staramy się natychmiast usuwać. Operatorzy oczyszczalni ścieków od razu informują nas o problemie i wtedy specjalistyczny samochód przyjeżdża, aby udrożnić kolektory sanitarne.

Przypuszczenia mieszkańców są błędne, gdyż nie jest możliwie, aby oczyszczalnia sama spuszczała ścieki, nie ma żadnego awaryjnego odpływu. Winny jest tu jedynie główny kolektor, który ma już 25 lat. Warto jeszcze dodać, że wody opadowe z dużej części Sierakowic spływają do rowu w Karczewku, dlatego podczas opadów deszczu woda wylewa się na pobliskie łąki. Wszelkie awarie i zanieczyszczenia znikną jednak wraz z rozbudową oczyszczalni ścieków, która nastąpi za kilka miesięcy.

Rozbudowa oczyszczalni ścieków w Sierakowicach planowana jest w ramach wspólnego projektu kanalizacyjnego gmin Sierakowice i Sulęczyno - "Uporządkowanie gospodarki wodnościekowej zlewni rzek Słupii i Łupawy w aglomeracji Sierakowice". Inwestycja kosztować będzie 64 mln zł.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Cuchnący" problem we wsi pod Sierakowicami. Łąki są zalewane ściekami z oczyszczalni - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto