Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chory na COVID-19 uciekł ze szpitala w Zgierzu. Mężczyzna usłyszał wyrok - pierwszy taki w Polsce!

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Na rok więzienia został skazany 55-letni Adam K., który był zarażony wirusem covid – 19, a mimo to uciekł ze szpitala zakaźnego w Zgierzu, przez co spowodował zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. To pierwszy taki wyrok w Polsce. 

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Na rok więzienia został skazany 55-letni Adam K., który był zarażony wirusem covid – 19, a mimo to uciekł ze szpitala zakaźnego w Zgierzu, przez co spowodował zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. To pierwszy taki wyrok w Polsce. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Wiesław Pierzchała
Na rok więzienia został skazany 55-letni Adam K., który był zarażony wirusem covid – 19, a mimo to uciekł ze szpitala zakaźnego w Zgierzu, przez co spowodował zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. To pierwszy taki wyrok w Polsce.

Wyrok zapadł w środę 13 stycznia w Sądzie Okręgowym w Łodzi i jest nieprawomocny. Sąd nie miał żadnych wątpliwości o winie oskarżonego.

Była to skrajna nieodpowiedzialność

- Stopień społecznej szkodliwości tego czynu, jak słusznie zauważyła pani prokurator, był bardzo wysoki. Ze strony oskarżonego była to skrajna nieodpowiedzialność i skrajne lekceważenie reguł bezpieczeństwa i niedbanie o zdrowie innych. Dlatego taki czyn wymaga napiętnowania – podkreślił sędzia Adam Karowicz uzasadniając wyrok.

Prokurator domagał się trzech lat więzienia

Przed ogłoszeniem wyroku miały miejsce mowy końcowe, podczas których racje i argumenty obu stron były krańcowo odmienne.
Prokurator Martyna Podlewska podkreślała, że oskarżony doskonale wiedział, że może być zarażony koronawirusem, a mimo to uciekł ze szpitala w Zgierzu, nie mając maseczki wsiadł do tramwaju i przyjechał do Łodzi. Dlatego – jak zaznaczyła – nie zasługuje on na żadną pobłażliwość ze strony sądu. I zażądała dość surowej kary – trzech lat więzienia.

Obrona wnioskowała o uniewinnienie oskarżonego

Dla odmiany broniąca oskarżonego mecenas Anita Czarkowska – Walczak utrzymywała, że nie wiedział on, iż może być chory na covid 19 i że lekarze ze szpitala w Zgierzu nie poinformowali go tej chorobie i nie pouczyli, jak ma się w takiej sytuacji zachować. Zwróciła też uwagę, że w dokumentacji medycznej tej placówki nie było informacji na ten temat. Dlatego zaapelowała, aby jej klient został uniewinniony.

Jednak sędzia Karowicz był innego zdania. Uznał, że Adam K. miał świadomość, że może być zarażony koronawirusem o czym najlepiej świadczyło to, że opuścił szpital przez okno, a nie przez drzwi.

Chory na koronawirusa uciekł ze szpitala

54 – letni mężczyzna z Łodzi, źle się poczuł pod Zduńską Wolą i został zabrany do szpitala w Sieradzu. Stamtąd z podejrzeniem koronawirusa trafił do Zgierza i z tej właśnie lecznicy uciekł.

Wydarzenia te miały miejsce 17 marca 2020. 54-letni łodzianin roku podróżował autokarem, wspólnie z około 80 osobami, wracając do Polski z terenu Niemiec. W trakcie podróży, w okolicach Zduńskiej Woli, stan jego zdrowia gwałtownie pogorszył się. Miał między innymi kaszel i wysoką temperaturę. Na miejsce wezwano załogę pogotowia ratunkowego, która udzielił mu pierwszej pomocy medycznej i przewiozła go do szpitala w Sieradzu.

Następnego dnia, 18 marca, w związku z podejrzeniem zakażenia koronawirusem mężczyzna przetransportowany został do zgierskiego szpitala, który wówczas działał jako tzw. szpital jednoimienny zakaźny.

19 marca 54 – latek, wykorzystując nieuwagę personelu medycznego, samowolnie oddalił się z terenu szpitala i komunikacją miejską udał się do Łodzi. Najpierw pojechał do swojej siostry, apotem do swojego mieszkania przy ul. Narutowicza. Tam został znaleziony przez funkcjonariuszy policji, którzy prowadzili poszukiwania uciekiniera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto