Pomimo że od kilku dni za oknem mamy białą zimę, to narciarze wciąż nie mogą szusować na górze Kamieńsk. Ośrodek kilka dni temu rozpoczął naśnieżanie wraz z pojawieniem się mrozu, ale wciąż nie można otworzyć chociażby jednej trasy dla narciarzy. Na stoku leży warstwa kilkunastu centymetrów śniegu, a do bezpiecznej jazdy na nartach potrzeba ok. 30-40 cm. Do skutecznego naśnieżania stoku wymagane są co najmniej cztery stopnie poniżej zera.
Pomimo mrozu w ostatnich dniach armatki na stoku sypią śnieg zbyt wolno. Na odpowiednie przygotowanie tras narciarskich obsługa ośrodka potrzebuje aż tygodnia. Na kopalnianej górze, która należy do PGE, wykorzystywanych jest tylko 12 armatek śnieżnych, bo na więcej nie starcza... prądu i wody. Zbyt niską wydajność mają transformator i pompy wody.W ostatnich dniach przyszło ocieplenie i odwilż, tak więc narciarze muszą czekać na kolejne mrozy, które zapowiadane są w najbliższych dniach. Może wtedy uda się otworzyć stok...
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?