Obie jednostki przy współpracy z bełchatowskim sanepidem ustaliły listę osób, które mogły mieć styczność z zakażonym lekarzem. Następne działania zostały dostosowane do stopnia kontaktu, jaki dane osoby miały z medykiem. Te zależne były od tego czy kontakt był krótkotrwały czy bezpośredni i dłuższy, tj. powyżej 15 min. Ważnym aspektem w sprawie był fakt, że zarówno lekarz, jak i osoby z kontaktu, byli w jego chwili zabezpieczeni środkami ochrony osobistej.
Od personelu oraz pacjentów od razu zostały pobrane wymazy do badań. Te powtórzono jeszcze we wtorek. Natomiast w środę po raz trzeci zorganizowany został mobilny punkt poboru wymazów. Bełchatowski sanepid wskazał do przebadania w nim 56 osób.
Od momentu wykrycia zarażenia na oddziale chirurgi wstrzymano przyjęcia. Zrezygnowano również z planowanych zabiegów. Zwielokrotniono także procesy dezynfekcji. Wypisywani z oddziału pacjenci, którzy nie wymagają już hospitalizacji, kierowani są wraz z rodzinami na kwarantannę. Obecnie oddział przechodzi dokładną i sukcesywną dezynfekcję, by za jakiś czas przejść gruntowną dekontaminację. Dopiero, gdy potwierdzone będzie pełne bezpieczeństwo jednostki, wróci ona do standardowej pracy.
Bełchatowskie Centrum Medyczne, gdzie pracuje zarażony lekarz oraz pielęgniarka, u której wtorkowe badania dały wynik pozytywny, przeszło gruntowną dekontaminację i prowadzi działalność. Jednak obsługa pacjentów odbywa się głównie w formie porad telefonicznych.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
