Cafe Racer Sprint to widowiskowe zawody co roku towarzyszące Polish Boogie Festivalowi w Człuchowie. Jak zwykle w festiwalową sobotę (tym razem 29 lipca) fani szybkich motocykli zgromadzili się na ulicy Jerzego z Dąbrowy, gdzie w dni wolne od pracy panują świetne warunki do szybkiej jazdy. Organizatorem części motoryzacyjnej był Cafe Racer Club zrzeszający motocyklistów z całej Polski.
- W sprincie może uczestniczyć każdy, kto ma na to ochotę i sprawny motocykl dopasowany do kilku klas. Oczywiście osoby niezrzeszone również mogą się wpisać, mogą trenować razem z nami, mamy nadzieję, że zarazimy tą pasją motocyklową jak największą liczbę osób, żeby z roku na rok było nas tutaj coraz więcej. To jest taka „udawana” ¼ mili. Są tu ludzie z całej Polski – przyjechała Warszawa, Wrocław, Kraków. Odległość nie jest dla nas przeszkodą, żeby się raz w roku spotkać na trening, już od 10 lat spotykamy się tu zawsze w lipcu.
- mówi Paweł Ojdana, organizator z Cafe Racer Club Poland.
Łączą ich motocykle
Zawodnicy ścigali się w kilku kategoriach w zależności od mocy silnika. Jak mówią, dla nich udział w tych zawodach to przede wszystkim trening, a aspekt rywalizacyjny jest mniej ważny. Liczy się także atmosfera - nie codziennie można spotkać się w tak licznym gronie motocyklistów. Wydarzeniu towarzyszyły dodatkowe atrakcje - były punkty gastronomiczne, kramy z gadżetami motocyklowymi, a nawet muzyka na żywo. Po zawodach uczestnicy udali się na wspólne ognisko nad jeziorem, gdzie mogli integrować się w swoim gronie aż do rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?