Jacek Krata nie jest już prezesem PKS w Bełchatowie. Rada nadzorcza kontrolowanej przez starostwo spółki odwołała go ze stanowiska. Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie iskrzyło na linii starosta - prezes przewozowej spółki. Jacek Krata dwa lata z rzędu nie uzyskał absolutorium.
- Współpraca między prezesem a zarządem powiatu nie układała się najlepiej, były inne wizje dotyczące funkcjonowania PKS - mówi wicestarosta bełchatowski Marek Jasiński.
- Uznaliśmy, że potrzebne jest nowe spojrzenie na problemy spółki - tłumaczy Janusz Chojnacki, szef rady nadzorczej PKS w Bełchatowie.
Nowym prezesem został Bogdan Olbrych, prywatny przedsiębiorca, od ponad 20 lat działający w branży przewozowej i turystycznej. Nie jest związany z żadną partią, ale sympatyzuje z Ziemią Bełchatowską. Plany ma ambitne, chce m.in. wymienić tabor autobusów na bardziej przyjazne środowisku, dzięki czemu PKS zaoszczędzi na opłatach za emisję spalin. Do Bełchatowa mają trafić używane autobusy z Niemiec, na zakup których nowy prezes chce pozyskać pieniądze z Unii.
PKS pod wodzą Bogdana Olbrycha ma także stawiać na turystykę.
- Aby poszerzyć naszą ofertę, będę chciał zwiększyć liczbę wyjazdów turystycznych i okolicznościowych, a także pozyskać kilku pilotów wycieczek i przewodników - mówi prezes.
W większym stopniu PKS otworzy się także na klientów z zewnątrz, udostępniając im swoje stacje benzynowe, parkingi, myjnię i serwis opon.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?