Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bobry urzędują nad Rakówką w centrum Bełchatowa [ZDJĘCIA]

Grzegorz Maliszewski
Bobry można spotkać przy Rakówce pomiędzy ulicą Mielczarskiego i aleją Włókniarzy
Bobry można spotkać przy Rakówce pomiędzy ulicą Mielczarskiego i aleją Włókniarzy Archwium
Bobry nad Rakówką ścięły już co najmniej kilkanaście drzew w centrum miasta. Zwierzęta są pod ochroną, dlatego władze miasta mogą niewiele zrobić.

Bobry na dobre zadomowiły się w bełchatowskiej rzecze Rakówce. W poprzednich latach te zwierzęta dawały znać o sobie głównie na obrzeżach miasta, m.in. w Grocholicach czy na brzegach rzeki w pobliżu osiedla Słonecznego. Teraz zawędrowały już do... centrum miasta. Spotkać je można na rzece pomiędzy ulicą Mielczarskiego i aleją Włókniarzy. O śladach ich działalności alarmują też sami mieszkańcy wskazując na pościnane drzewa w pobliżu rzeki.

- Budują żeremie i ścinają zarówno te mniejsze, jak i większe drzewa. Szkoda, bo już niebawem nic nad rzeką nie zostanie - mówi pani Anna, mieszkanka pobliskiego osiedla Budowlanych. - Ciekawe, co będzie, jak się rozmnożą i będą budować kolejne tamy, to zafundują nam rozlewiska pod blokami - denerwuje się mieszkanka osiedla.

O bobrach nad Rakówką wie już magistrat, który próbuje profilaktycznie zapobiegać wycinaniu drzew nad rzeką.

- Bobrów jest o wiele za dużo i część z nich powinno się odstrzelić, bo robią bardzo duże szkody. Ponieważ jednak są pod ochroną, możemy tylko zabezpieczać przed nimi drzewa - mówi Ireneusz Owczarek, wiceprezydent Bełchatowa. - Profilaktycznie niektóre drzewa zabezpieczamy specjalnymi siatkami, których bobry nie przegryzą.

Według magistratu ofiarą bobrów padło już co najmniej kilkanaście drzew. Wiceprezydent Owczarek zapewnia, że służby miasta na bieżąco monitorują rejony rzeki.

- Nie dopuścimy do tego, aby powstawały rozlewiska i tamy, dlatego jeśli takie się pojawią, będziemy je rozbierać - mówi Ireneusz Owczarek. - Na pewno będziemy też chcieli chronić większe drzewa , które są cenne dla miasta, np. w parku miejskim. Bobry lubią w pierwszej kolejności wycinać dęby - dodaje.

Osiedlanie Bobrów w Rakó-wce, pomimo ich szkodliwej działalności, to też mimo wszystko dobra wiadomość: woda w rzece jest czysta po kolejnych latach jej rewitalizo-wania. - Widać, że ryby, które są wpuszczane, utrzymują się w rzece, m.in. Klenie, Jazie czy Płotki. Świadczy to o tym, że woda jest czysta i dotleniona - mówi Ireneusz Owczarek. - Monitorujemy też raki, które też się utrzymały w rzece.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto