Bieg "Piątka szyta na miarę" odbył się w Bełchatowie. Zawodnicy dali radę mimo deszczu FOTO, VIDEO

W Bełchatowie już po raz trzeci odbył się bieg "Piątka szyta na miarę". Chętni mogli wystartować na dwóch dystansach. W tytułowej piątce przygotowano kilka kategorii wiekowych, była też trasa rodzinna, która liczyła 2,5 kilometra.

Na starcie stanęło blisko 150 zawodników. Oczywiście bieg poprzedziła rozgrzewka. Biegacze wystartowali o godzinie 11 z placu Narutowicza, tam też usytuowana była meta.

5-kilometrowa trasa wiodła ulicami centrum miasta, zawodnicy przebiegli dwie pętle po 2,5 km. Chwilę po uczestnikach biegu głównego, wystartowali zawodnicy biegu rodzinnego. Na starcie stanęły całe rodziny, a najmłodsza uczestniczka "pobiegła" w wózeczku, razem z tatą i siostrą, biegła też mama, ale na dystansie 5 km.

Niestety dziś pogoda nie sprzyjała biegaczom, jednak nawet deszcz nie przeszkodził im w dotarciu do mety, wszystkim udało się ukończyć bieg. Dla niektórych była to pierwsza rywalizacja, inni byli już zaprawieni w biegowych bojach. Wszyscy jednak dawali z siebie maksymalnie dużo zaangażowania, a na mecie nie kryli radości, choć zmęczenie też dawało o sobie znać.

Biegaczy przez cały czas zagrzewała do walki publiczność, której też nie wystraszył deszcz. Na mecie były uściski , gratulacje i wspólne zdjęcia.

W biegu głównym wśród mężczyzn pierwszy był Tomasz Biskupski z Kielc. Drugi linię mety przekroczył Tomasz Owczarek z Bełchatowa, trzeci był Arkadiusz Maruszewski z Burzenina.

Wśród pań nie miała sobie równych Sylwia Hałaczkiewicz z łódzkiego klubu. Dwa kolejne miejsca zajęły Justyna Chudzik - Warzecha i Ewelina Kempa z Bełchatowa.

Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale. Najlepszym biegaczom w kategorii OPEN Kobiet i OPEN Mężczyzn wręczono nagrody i puchary. Powędrowały one też do trzech najlepszych drużyn w rywalizacji rodzin.

Organizatorem biegu był: był Klub Biegaczy Spartakus Bełchatów, Miasto Bełchatów i Miejskie Centrum Sportu w Bełchatowie.