Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatowianin Szymon Pabich został najbezpieczniejszym młodym kierowcą w Polsce [ZDJĘCIA]

Adam Kieruzel
Fan motoryzacji z Bełchatowa dziś rywalizuje na szczeblu europejskim
Fan motoryzacji z Bełchatowa dziś rywalizuje na szczeblu europejskim Polski Związek Motorowy
W tym przypadku nie liczyła się zawrotna prędkość za kierownicą, a umiejętności prowadzenia samochodu, jak i wiedza teoretyczna. Z tym nie miał żadnego problemu bełchatowianin, który został okrzyknięty najbezpieczniejszym kierowcą w kraju w kategorii wiekowej od 18 do 24 lat. Dziś Szymon Pabich walczy w finale europejskim.

24-latek motoryzacją interesuje się nie od dziś. Głównie skupia się na szeroko pojętej elektryce i elektronice, która znajduje się w pojazdach. Trzy miesiące temu ukończył studia na kierunku Automatyka i Robotyka na Politechnice Wrocławskiej z tytułem magistra inżyniera. W firmie, w której pracuje jest odpowiedzialny za utrzymanie ruchu w nowoczesnym magazynie.

Bełchatowianin na udział w konkursie zdecydował się przed rokiem, kiedy w sieci znalazł informację Polskiego Związku Motorowego.

- Od razu wiedziałem, że to dla mnie coś idealnego - wspomina. - Kiedy upewniłem się, że spełniam wymagania, rozpocząłem naukę i spróbowałem sił w teście online.

I udało się. Szymon Pabich uzbierał maksymalną ilość punktów z testu wiedzy teoretycznej, ale wówczas na Torze Modlin zajął drugie miejsce.

W tym roku 24-latek znów z teorią poradził sobie bez zarzutów, a w teście praktycznym spisał się najlepiej i wygrał.

- W egzaminie online czyhało wiele pułapek, ale jadąc na zawody po raz drugi z rzędu, wiedziałem, czego mogę się spodziewać, jeżeli chodzi o praktykę - mówi.

W tej edycji konkursu brało udział cztery tysiące osób, do finałów zakwalifikowało się 30 osób, a na miejscu zameldowało się już tylko 23 kierowców.

Zadania, jakie czekały na torze w Poznaniu to m.in. przejazd pojazdem wyposażonym w urządzenie destabilizujące tylną oś (troleje), jazda slalomem po płycie poślizgowej, jazda po torze kartingowym, którego celem była ocena techniki jazdy w ruchu ulicznym oraz przejazd przodem i tyłem po specjalnie przygotowanym wąskim torze, mający na celu ocenę techniki manewrowania.

- W pewnych momentach traciłem nadzieję na zwycięstwo. Odnosiłem wrażenie, że konkurentom szło o wiele lepiej - tłumaczy 24-letni kierowca, który z Poznania wrócił mercedesem A220 4MATIC saloon o mocy 190 KM i maksymalnym momentem obrotowym 350 Nm. To nagroda, którą bełchatowianin otrzymał na okres dwóch miesięcy, bez limitu kilometrów.

- Auto posiada wiele funkcji, z którymi do tej pory nie miałem styczności - opowiada Pabich. - Z racji szybko mijających dni staram się do niego wsiadać jak najczęściej - podkreśla.

To nie był jednak koniec nagród. Dodatkową atrakcją dla uczestników był przejazd kilku okrążeń wraz z instruktorami po torze wyścigowym. Wszyscy półfinaliści otrzymali również od prezesa Automobilklubu Wielkopolski zaproszenie na kurs jazdy ekstremalnej, który odbędzie się w przyszłym roku.

Relacja wideo z Poznania:

Takie zawody są idealną okazją do sprawdzenia siebie, ale także do doskonalenia umiejętności kierowcy ~ Szymon Pabich

Szymon Pabich prawo jazdy kategorii B oraz A2 zdał już przed 18. rokiem życia, a ciekawostką jest to, że refundacje na prawo jazdy kat. B wygrał w konkursie „ABC Bezpieczeństwa Na Drodze Młodego Kierowcy”. Już wtedy cały Kodeks Ruchu Drogowego „miał w jednym palcu”. Na co dzień jeździ samochodem marki BMW E46.

- Osobiście lubię auta, które łączą przyzwoite osiągi z ekonomią jazdy. Dodatkowym atutem mojego samochodu jest tylny napęd, co pozwoliło mi na szybsze poznanie wielu manewrów spotykanych za kierownicą - zaznacza bełchatowianin, którego auto nie cieszy się dobrą opinią na polskich drogach, ale on sam docenia atuty swojego samochodu.

Osiągi i wygląd to nie wszystko. Szymon Pabich radzi, jaki, jego zdaniem, powinien być dobry kierowca.

- Przede wszystkim odpowiedzialny oraz świadomy niebezpieczeństw czyhających na drodze. W tym otoczeniu nie chodzi tylko o nasze życie, ale także życie ludzi wokół nas, dlatego tak ważne jest, by prowadząc samochód wykazać się rozumem, elastycznością, a także sprytem - podkreśla Szymon Pabich.

Wczoraj w słoweńskiej miejscowości Vransko wraz z kolegami z podium reprezentował Polskę w zawodach na poziomie europejskim. W rywalizacji najlepszym okazał się Simeon Tsvetkov z Bułgarii. Łukasz Szymański z Pasłęka, najlepszy uczestnik z Polski, uplasował się na czwartej pozycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto