Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Zbierają nakrętki, żeby pomóc Amelce. "Zakręcona pomoc" znowu rusza! [ZDJĘCIA]

Ewa Drzazga
Bełchatów. Ponad 3 tony plastikowych nakrętek udało się zebrać w ramach akcji "Zakręcona pomoc dla Mateusza". Dzięki akcji koordynowanej przez Centrum Kształcenia Praktycznego w Bełchatowie, niepełnosprawny chłopiec będzie miał nowy sprzęt rehabilitacyjny. Rusza też nowa odsłona "zakręconej" akcji - tym razem zbierają nakrętki dla 14-letniej Amelki.

Bełchatów. Zbierają nakrętki żeby pomóc niepełnosprawnemu dziecku zdobyć sprzęt rehabilitacyjny. Tak najkrócej można podsumować akcję koordynowaną przez Centrum Kształcenia Praktycznego w Bełchatowie. W pierwszej edycji, zatytułowanej "Zakręcona pomoc dla Mateusza" udało się zebrać ponad 3 tony nakrętek! Dzięki nim 15-letni Mateusz Więcław dostanie nową matę rehabilitacyjną.

Zbiórka ruszyła jesienią. Przez kilka miesięcy tak szkoły czy instytucje, jak i prywatne osoby przynosiły do siedziby CKP nakrętki. - Zgłaszały się do nas osoby z najróżniejszych miejscowości, choć najwięcej było oczywiście Bełchatowian - mówi Andrzej Jędrzejczyk, dyrektor CKP. Nakrętki można było wrzucać do specjalnej skrzynki w holu placówki. Teraz wszystkie popakowane w worki czekają na tira, który wywiezie je do fundacji, która nakrętki zamieni na pieniądze, dzięki którym Mateusz dostanie sprzęt rehabilitacyjny.

- Wielkie ukłony kieruję nie tylko w stronę mieszkańców , ktory w akcji pomagali, ale także w stronę naszych uczniów i pracowników, którzy w przerwach czy już po zajęciach zajmowali się workowaniem nakrętek - dodaje dyrektor CKP.

W zbiórkę nakrętek mocno włączył się także GKS Bełchatów. Nakrętki zbierano m.in. wśród piłkarskich kibiców.

To, że "Zakręcona pomoc dla Mateusza" właśnie została podsumowana, wcale nie znaczy że akcja się kończy.

- "Zakręcamy" pomoc dla Mateusza, "odkręcamy" pomoc dla Amelki - mówi Jędrzejczyk anonsując akcję "Zakręcona pomoc dla Amelki". Przez kolejne miesiące w CKP będą czekać na nakrętki, dzięki którym większe szanse na rehabilitacje będzie miała 14-letnia Amelka Fronc, podopieczna Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Bełchatowie.

Amelka z rodzicami przyjechała dziś na spotkanie otwierające akcję na jej rzecz. Dziewczynka cierpi na porażenie mózgowe czterokończynowe, żeby móc kontynuować rehabilitację, bardzo potrzebny jej pionizator. Koszt takiego sprzętu to minimum 7-8 tys. zł. Nakrętki w ramach "Zakręconej pomocy dla Amelki" będą zbierane właśnie po to, by dziewczynka takie urządzenie dostała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto