Wszystko działo się przed kilkoma dniami w Bełchatowie. Dyżurny bełchatowskiej policji został zaalarmowany, że w okolicy osiedla Okrzei samochodem alfa romeo prawdopodobnie porusza się pijany kierowca.
Policjanci pojechali na miejsce. - Kierowca na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i stracił panowanie nad pojazdem - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji. - Uderzył w dwa zaparkowane samochody, wybiegł z auta i zaczął uciekać z miejsca zdarzenia.
Szybko został zatrzymany. Okazało się, że 33-latek ukradł alfę romeo, którą się poruszał w samochodzie przewoził dwóch pijanych pasażerów. Sam także był wcześniej prawomocnie skazany za jazdę po pijanemu i ma odebrane uprawnienia do kierowania pojazdem.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz kierowania autem w stanie nietrzeźwości i w okresie obowiązującego zakazu kierowania pojazdami. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?