Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Tragiczny wypadek na ulicy Pabianickiej. Kierowca bmw usłyszał wyrok 2 lat pozbawienia wolności

Grzegorz Maliszewski
Grzegorz Maliszewski
Na dwa lata więzienia skazany został mężczyzna, który w ubiegłym roku pędził ulicą Pabianicką 117 km/h i spowodował śmiertelny wypadek. Zginęła wówczas 25-letnia bełchatowianka. Wyrok jest nieprawomocny.

Dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności i pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów, a także 20 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny i pokrycie kosztów sądowych. To wyrok, jaki usłyszał w Sądzie Rejonowym w Bełchatowie 26-letni Michał G., oskarżony o to, że umyślnie naruszył przepisy ruchu drogowego w ten sposób, że znacznie przekroczył dozwoloną prędkość i spowodował wypadek.

Do tragedii doszło w kwietniu 2018 roku w Bełchatowie. BMW jadące ulicą Pabianicką z prędkością około 117-118 km/h (przy obowiązującym ograniczeniu do 50 km/h), uderzyło w citroena c3, który skręcał w lewo. Citroenem jechała 25-letnia bełchatowianka Aleksandra Więckowska. Do tragicznego wypadku doszło przed domem kobiety, która wracała wówczas z pracy, jadąc od strony centrum miasta. Aby wjechać na teren posesji musiała skręcić z ulicy Pabianickiej w lewo. W tym momencie w samochód, którym kierowała, uderzyło rozpędzone bmw, jadące od strony Pabianic. Odbiło się od citroena i następnie uderzyło w chryslera zaparkowanego prostopadle do ulicy przy sąsiedniej posesji. Siła uderzenia była tak duża, że citroen został odrzucony kilkadziesiąt metrów dalej.

Michał G. kierujący bmw wyszedł z wypadku praktycznie bez szwanku, dwaj pasażerowie jego samochodu odnieśli niegroźne obrażenia. Niestety 25-letnia bełchatowianka, kierująca citroenem, została ciężko ranna. Lekarzom nie udało się jej uratować. Kilka godzin później zmarła w szpitalu. Ze śmiercią 25-latki nie mogli pogodzić się jej najbliżsi -mama i dwaj bracia, którzy podczas sądowej rozprawy wystąpili w charakterze pokrzywdzonych oraz oskarżycieli posiłkowych. Za śmierć ukochanej córki i siostry obwiniają kierowcę bmw.

- Liczę, że sąd da jakiś hamulec tej osobie. Proszę o jak najwyższą karę, żeby już nikomu krzywdy nie zrobił, żeby miał nauczkę do końca życia. Ola była moją córką, moją przyjaciółką - mówiła przed sądem Danuta Więckowska, mama dziewczyny.

Oskarżony Michał G. zeznając przed sądem nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego jechał tak szybko. Składając wyjaśnienia mówił, że w okolicach domu Więckowskich, tuż przed wysepką, gdzie doszło do wypadku, zdjął nogę z gazu. Według jego relacji nadjeżdżający z naprzeciwka citroen „skręcił w lewo niespodziewanie, tuż przed jego maską”. Czy samochód miał włączony kierunkowskaz? Tego oskarżony nie pamiętał.

Przyznał przed sądem, że „nie hamował przed zdarzeniem, bo nie było na to czasu”. Nie potrafił jednak odpowiedzieć sędziemu, czy jeśliby jechał z dozwoloną prędkością, to miałby więcej czasu na reakcję.

Po ponad sześciu miesiącach zapadł wyrok w tej głośnej sprawie. Sąd uznał Michała G. za winnego i wymierzył karę. Oskarżony usłyszał wyrok 2 lat bezwzględnego pozbawienia wolności oraz pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów. Musi też zapłacić 20 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny ofiary wypadku oraz pokryć koszty procesu.

- Sąd podzielił punkt widzenia oskarżycieli, że oskarżony naruszył umyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w sposób rażący przekraczając na tym odcinku drogi dozwoloną prędkość, doprowadzając tym samym do wypadku drogowego - mówi adwokat Włodzimierz Woźniak, pełnomocnik rodziny Więckowskich, którzy wystąpili jako oskarżyciel posiłkowy w sprawie.

Wyrok sądu nie jest prawomocny. Strony postępowania mają prawo do apelacji.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto