Bełchatów: tlenek węgla to cichy morderca, od kilku lat starostwo wspólnie ze strażakami stara się uświadomić to mieszkańcom. W tym roku wprawdzie te instytucje nie będą rozdawać czujek czadu, ale w ostatnich latach kilkaset sztuk trafiło do mieszkańców powiatu. Ci, którzy jeszcze ich nie mają, a ogrzewają domy piecami, powinni je zakupić. Wydatek kilkudziesięciu złotych może uratować życie. W okresie grzewczym wzrasta zagrożenie zatrucia czadem czyli tlenkiem węgla - silnie trującym gazem, który jest bezbarwny i niewyczuwalny dla człowieka, przez co bardziej niebezpieczny.
W ubiegłych latach na terenie powiatu doszło do kilku śmiertelnych zatruć czadem, dlatego starostwo wspólnie ze strażą pożarną dalej prowadzą akcję „Bezpieczny dom”. - Wolimy zapobiegać pożarom czy zatruciom, niż być świadkami ludzkich tragedii - mówi st. bryg. Wojciech Jeleń, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej. - Najwięcej ofiar jest w budynkach mieszkalnych, gdzie przecież powinniśmy być najbezpieczniejsi.
Co roku w Polsce w pożarach domów i mieszkań ginie około 400 osób, 90 osób umiera na skutek zatrucia czadem, a 2000 jest poszkodowanych w tego rodzaju zdarzeniach. Dane przedstawiane przez strażaków są alarmujące. W Polsce, w sezonie grzewczym od września 2015 do końca marca 2016 ponad 2229 osób uległo podtruciu tlenkiem węgla i wymagało długiej hospitalizacji, a 50 zmarło. Od września tego roku 169 osób zostało poszkodowanych, 1 osoba zmarła. Liczby dotyczące pożarów w budynkach mieszkalnych są jeszcze wyższe. W poprzednim sezonie grzewczym od września 2015 do końca marca 2016 2201 osób zostało rannych, a 304 zginęły. Od września tego roku 437 osób zostało rannych, natomiast 40 osób zginęło.
Tragedii łatwo zapobiec, systematycznie kontrolując stan urządzeń elektrycznych, gazowych, kominowych i wentylacyjnych, do czego zachęcają kominiarze. Mistrz kominiarski Krzysztof Żak podkreśla, że prawo nakłada na właścicieli budynków obowiązek kontroli przewodów dymowych, czy wentylacyjnych. W blokach robią to administratorzy, ale w domach muszą o to zadbać właściciele.
- Prawo nakłada na właścicieli budynków obowiązek czterokrotnej w ciągu roku kontroli przewodów dymowych, dwukrotnej spalinowych, a raz w roku wentylacyjnych – mówi mistrz kominiarski Krzysztof Żak. - W budynkach wielorodzinnych ten obowiązek spoczywa na administratorach czy zarządcach, natomiast w domach jednorodzinnych odpowiada za to właściciel. Uważam, że dzięki corocznej akcji informacyjnej starostwa i bełchatowskiej komendy straży pożarnej świadomości właścicieli budynków na terenie powiatu bełchatowskiego znacznie wzrosła, coraz więcej osób zgłasza się do nas z prośbą o przegląd instalacji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?