Bełchatów. Smog wisi nad miastem. Straż miejska zapowiada, że będą reagować na każdy sygnał odnośnie nieodpowiedniego palenia w piecach

Bezwietrzna pogoda, duża wilgotność i spadek temperatury sprawiły, że w ostatnich dniach również w Bełchatowie mieszkańcy musieli się zmagać ze smogiem. - Kiedy wieczorem wyszłam do sklepu, to smród w okolicy budynków komunalnych przy ulicy Czyżewskiego był tak wielki, że naprawdę nie dało się normalnie oddychać - mówi mieszkanka osiedla Żołnierzy POW.

Obserwacje mieszkańców potwierdzają też dane z urządzeń pomiarowych, które na bieżąco można śledzić na portalu airly.eu. W miniony wtorek, wczesnym wieczorem (godz. 19), czujnik pomiarowy na ulicy Piłsudskiego wskazywał aż 112 mikrogramów pyłu PM 2.5 co oznaczało, że jego stężenie w powietrzu wynosiło 450 procent dopuszczalnej normy. Niewiele lepiej było z pyłem PM 10, którego w powietrzu było aż 188 mikrogramów (375 proc. normy). Na stronie internetowej widniał ostrzegawczy komunikat: „Bardzo zła jakość powietrza! Dzienna norma wielokrotnie przekroczyła limit WHO”. Podobnie sytuacja wyglądała na ulicy Kościuszki, gdzie cząsteczki PM 2.5 normę przekroczyły ponad czterokrotnie (415 proc. normy), a w przypadku PM 10 trzykrotnie (306 proc.). Fatalnym powietrzem oddychali również mieszkańcy osiedla Binków. Czujnik na ulicy Berylowej wskazywał 333 procent normy PM 2.5 oraz 253 procent w przypadku PM 10.

Osoby, które palą w piecach niedozwolonymi odpadami mogą spodziewać się kontroli strażników miejskich. - Będziemy reagować na każde zgłoszenie mieszkańców. Nie zdarzyło się dotąd, aby nie wpuszczono nas do kotłowni i nie pokazano czym opalany jest piec - mówi Piotr Barasiński, komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie. - Nie będziemy sprawdzać wszystkich domostw ogrzewanych piecami, ale będziemy kontrolować miejsca, które nam wskażą mieszkańcy lub te, w których sami stwierdzimy zadymienie.

Piotr Barasiński zapewnia, że w sytuacji, gdy będzie podejrzenie spalania odpadów, wówczas zostanie wszczęta odpowiednia procedura, łącznie z powołaniem biegłego. W tym sezonie grzewczym strażnicy jeszcze nikogo nie ukarali mandatem.

Walkę ze smogiem zapowiadają przedstawiciele magistratu. Bełchatów jest jednym z pierwszych polskich miast, które zdecydowało się zamontować elektrofiltry w budynkach komunalnych. Urządzenia już działają w budynkach przy ul. Pabianickiej i pl. Narutowicza. Elektrofiltry mają ograniczyć emisję nawet do 90 procent

- O efektach będzie można mówić za kilka miesięcy, natomiast już po ich montażu „gołym okiem” było widać różnicę w kolorze emitowanego dymu. Na ten moment nie ma decyzji co do montażu kolejnych, uzależnione to będzie właśnie od osiągniętych efektów - mówi Aleksandra Duda-Andrzejewska z magistratu.

Miasto włączyło się w program dofinansowania do wymiany źródeł ciepła proponowany przez WFOŚiGW w Łodzi. W latach 2017-2018 z programu skorzystało 156 osób. Ale szansę na dofinansowanie mają kolejni mieszkańcy, bowiem w 2019 i 2020 roku magistrat będzie prowadził miejski program, w ramach którego będzie można pozyskać fundusze na wymianę źródeł ciepła. Wkrótce miasto zorganizuje kolejne spotkanie informacyjne na temat programu „Czyste powietrze” realizowanego przez WFOŚiGW w Łodzi, z którego także będzie można uzyskać wsparcie na zakup nowoczesnego pieca

Sprawdź jakość powietrza w internecie

Mieszkańcy na bieżąco mogą śledzić jakość powietrza w centrum Bełchatowa na stronie internetowej: www.airly.eu. Obecnie czujniki jakości powietrza zamontowane są na ulicy Kościuszki, Piłsudskiego i na os. Binków. Wszystkie urządzenia zostały sfinansowane przez banki z terenu miasta w ramach kampanii pod hasłem „#BezSmogu”.