Nawet do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 34-letniemu bełchatowianinowi, który popisywał się fantazją i przed jednym z lokali skopał zaparkowanego tam peugeota 106.
Mężczyzna był na tyle skuteczny, że uszkodził nadwozie auta. Miał jednak pecha, bo przyłapano go na gorącym uczynku. 23-letni właściciel samochodu oszacował szkodę na około 300 zł. Gdy sprawcę przebadano alkomatem, okazało się, że ma 1,38 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za uszkodzenie cudzego mienia.
Wideo
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!