Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Rura wodociągu pękła, ale za naprawę trzeba zapłacić. Dlaczego tak się dzieje?

Grzegorz Maliszewski
Usunięcie awarii jest bezpłatne, jeśli przyłącze wodociągowe jest miejskie
Usunięcie awarii jest bezpłatne, jeśli przyłącze wodociągowe jest miejskie Archiwum/Zdjęcie ilustracyjne
Mieszkaniec bełchatowskiego osiedla domków jednorodzinnych skarży się, że musiał zapłacić za naprawę awarii przyłącza wodociągowego w pobliżu swojego domu. Spółka Wod-Kan zachęca mieszkańców, aby ci przekazywali prywatne przyłącza na rzecz miasta. Wówczas nie będą obciążani kosztami naprawy.

- Dla mnie jest to sprawa niepojęta! - denerwuje się pan Andrzej, mieszkaniec Bełchatowa, wspominając o awarii rury wodociągowej biegnącej do jego domu. Jak opowiada, gdy doszło do awarii, natychmiast zawiadomił służby miejskiej spółki Wod-Kan. Gdy pracownicy pojawili się na miejscu, wówczas usłyszał, że awaria może zostać usunięta, ale odpłatnie.

Pan Andrzej usłyszał również, że ewentualnie może dostać kontakt do innej firmy zewnętrznej, która usunie usterkę. Z takim rozwiązaniem całej sprawy przez miejską spółkę nie może się jednak pogodzić, bo jak mówi, za wodę lecącą w kranie płaci niemało, a teraz jeszcze musi ponieść koszt naprawy rur wodociągowych. - Do awarii co prawda doszło na terenie mojej posesji, ale to spółka powinna być odpowiedzialna za stan wodociągu przed licznikiem, na podstawie którego płacę rachunki za wodę. Przecież to oni doprowadzają tą infrastrukturą wodę do domów i powinni to naprawić - denerwuje się pan Andrzej. - Rozumiem, że w domu właściciel posesji powinien odpowiadać za infrastrukturę, ale dlaczego za rury zakopane kilka metrów pod ziemią? - pyta bełchatowianin.

Jak do całej sprawy odnosi się miejska spółka?

- W tym konkretnym przypadku okazało się, że jest to awaria na przyłączu, które jest włączone do jeszcze innego przyłącza, a nie do naszej sieci. Żadne z tych przyłączy nigdy nie było przekazane na majątek komunalny czyli stanowi własność prywatną - tłumaczy Piotr Kopek, prezes spółki Wod-Kan w Bełchatowie. - Dlatego też przyjmując zgłoszenie nie mogliśmy przystąpić do usuwania tej awarii, tak jakby nastąpiło to w przypadku, gdyby zostało ono przekazane na mienie komunalne albo stanowiłoby majątek spółki. Złożyliśmy propozycję usunięcia tej usterki, ale właściciel uznał, że nasza oferta mu nie odpowiada i usunął usterkę na własną rękę.

Prezes spółki wyjaśnia też, że od wielu lat w mieście trwa akcja oddawania prywatnych przyłączy właśnie po to, aby koszty w przypadku awarii przyłącza nie obciążały mieszkańca.

- Mieszkańcy mają możliwość nieodpłatnego przekazywania przyłącza na własność miasta - mówi Piotr Kopek. - Wiele przyłączy nie oddano z różnych względów np. z takiego, że przy odbiorze przyłącza nie było pracownika spółki Wod-Kan, co jest jednym z podstawowych warunków. Jeśli ktoś zrobił to na własną rękę, to nie wiemy jaka jest rura, z jakiego materiału wykonana, czy na jakiej głębokości zakopana- mówi prezes miejskiej spółki.

W przypadku przekazania przyłącza na rzecz miasta w akcie notarialnym powstaje zapis o służebności tzn. w każdej chwili przedsiębiorstwo wodociągowe lub ciepłownicze ma prawo wejść na działkę i kopać w śladzie przyłącza na szerokości półtora metra w każdą stronę.

A co w sytuacji osób, które pobudowały przyłącza wiele lat temu i nie przekazały ich na mienie miasta? W takiej sytuacji również można złożyć do wniosek w tej sprawie. Wówczas jednak pracownicy Wod-Kan będą musieli dokonać oględzin rur, co niestety wiąże się z rozkopaniem działki, na której znajduje się przyłącze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto