Bełchatów: protest przeciw smrodom na Binkowie

Bełchatów: protest na Binkowie przeciwko nieprzyjemnym zapachom związany był również ze zbiórką podpisów pod petycją do władz spółki Wod-Kan. Chodzi o nieprzyjemne zapachy z oczyszczalni ścieków, które w tym roku wyjątkowo mocno doskwierają nie tylko mieszkańcom Binkowa i Słonecznego, ale są odczuwalne również w innych częściach miasta.

- Doprowadzę tę sprawę do końca, będę dążył, żeby mieszkańcy Bełchatowa dostali rzetelną wiedzę i zapewnienie o rozwiązaniu tego problemu - mówi Michał Strzelczyk, inicjator akcji. - Myślę, że w okresie gorącym przed wyborami, władza będzie miała na tyle rozsądku, że wyjaśni nam tą sprawę i sposób jej rozwiązania. Nie interesują mnie sprawy techniczne, tylko fakt, że śmierdzi i to jak ten problem będzie rozwiązany - podkreśla.

Protest na Binkowie zgromadził sporą grupę mieszkańców. Część z nich została wyposażona w maski, mające symbolizować ochronę przed smrodem na osiedlu. Podpisy pod petycją na Binkowie i w okolicach zbierano przez kilka godzin. W sumie pod listem podpisało się kilkaset osób.

Michał Strzelczyk, który był głównym inicjatorem protestu na Binkowie podkreślał, że nie jest to akcja polityczna, choć do władz miasta często się odwoływał. Potwierdził, że sam zamierza wystartować w listopadowych wyborach samorządowych do rady miejskiej. Z jakiego ugrupowania, nie zdradził.