Bełchatów: pościg policyjny ulicami miasta miał miejsce ok. 1 w nocy. Patrolujący miasto policjanci zauważyli volkswagena passata, który nie zatrzymał się przed znakiem stop na skrzyżowaniu ulic Okrzei i Staszica, tylko z dużą prędkością wjechał na Staszica. Ponieważ kierowca nie reagował na sygnały policjantów do zatrzymania, funkcjonariusze udali się za nim w pościg.
W pewnym momencie wydawało się, że kierowca passata odpuści. Zatrzymał się, a radiowóz zajechał mu drogę. Kiedy jeden z funkcjonariuszy wyszedł z policyjnego fiata ducato, kierowca passata ruszył, przejechał przez chodnik i trawnik i ponownie zaczął uciekać. Momentami prędkość podczas pościgu ulicami Bełchatowa dochodziła do 140 km/h.
Pościg za pijanym kierowcą trwał do ronda u zbiegu alei Wyszyńskiego i Jana Pawła II. Chwilę wcześniej uciekający kierowca wyłączył światła (prawdopodobnie chciał być mniej widoczny dla policjantów). Na rondzie passat uderzył w tył bmw. Siła zderzenia była na tyle duża, że oba samochody dachowały.
27-letni mieszkaniec gminy Kluki, który prowadził bmw trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowcy passata nic się nie stało. Został zatrzymany przez policję. 41-letni bełchatowianin miał 2,04 promila alkoholu w organizmie.
Parada Motocyklistów w Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
