Bełchatowscy policjanci zatrzymali 21-latka z Bełchatowa, który w jednej z wiosek na terenie gminy Kluki uprawiał konopie indyjskie. Oprócz mini - plantacji posiadał także gotowy susz i przedmioty do jego porcjowania.
Zaczęło się od informacji, jakie funkcjonariusze mieli na temat 21-letniego mieszkańca Bełchatowa, który podobno miał prowadzić uprawę konopi indyjskiej w jednej z miejscowości w gminie Kluki.
Podejrzenia te potwierdziły się, kiedy na terenie posesji kryminalni znaleźli butelki z nawozami oraz kilka doniczek z ziemią, w których znajdowały się kikuty po odciętych roślinach. Przeszukując pobliski teren funkcjonariusze trafili na uprawę 18 krzaków roślin konopi indyjskiej, które rosły w lesie za ogrodzeniem posesji.
Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń zajmowanych przez bełchatowianina policjanci zabezpieczyli także susz roślinny o zapachu marihuany w łącznej ilości ponad 50 gramów, dwie wagi elektroniczne oraz młynek do rozdrabniania narkotyku.
Notowany przez policję właściciel plantacji został zatrzymany w policyjnym areszcie. Odpowie za posiadanie środków odurzających oraz uprawę konopi, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?