Bełchatów. Piknik historyczny z bronią pancerną w roli głównej już w sobotę, 13 sierpnia

Kto pamięta, że w pierwszych dniach września 1939 roku w okolicach Rozprzy i Jeżowa rozegrała się druga co do wielkości bitwa pancerna polskiej wojny obronnej? Że 49 polskich czołgów opierało się tam blisko 300 czołgom niemieckim? I że w ogóle w tym roku mija sto lat od chwili, gdy po raz pierwszy wykorzystano czołg na polu walki? To właśnie z tych powodów czołgi i broń przeciwpancerna będą głównymi bohaterami pikniku historycznego, który w sobotę, 13 sierpnia, odbędzie się przy Muzeum Regionalnym.

Na miejscu można będzie zobaczyć czołgi, które po polskiej iniemieckiej stronie brały udział w walkach 1939 roku (nie tylko we wspomnianej bitwie). Będzie historyczny polski czołg lekki 7TP (to one walczyły pod Rozprzą), polski czołg rozpoznawczy TKS (pojazdy tego typu stacjonowały w 1939 roku w okolicach Kluk), niemiecki PzKpfw II, przeję-ciowy czechosłowacki czołg LT-38 (we wrześniu 1939 roku na wyposażeniu Wehrmachtu), transporter opancerzony Sd.Kfz. 222. Na tym nie koniec, bo przygotowane zostaną także stanowiska niemieckiej i polskiej broni przeciwpancernej, m.in. będzie można zobaczyć „polską tajną broń” tamtej doby, czyli karabin przeciwpancerny UR 35.

W zdobyciu wiedzy na temat właściwości i wykorzystania tej broni pomoże wykład Mariusza Zimnego, jego komentarz będzie jednym z elementów pikniku. Podczas imprezy każdą z maszyn można będzie obejrzeć, zajrzeć do jej środka, porozmawiać z załogą.

Jak podkreśla Marek Tokarek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Bełchatowie, to unikatowa okazja, żeby w jednym miejscu zobaczyć tyle maszyn, które łączy właśnie to, że wszystkie brały udział w walkach 1939 roku.

Organizatorami imprezy są: Muzeum Regionalne w Bełchatowie oraz Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznej im. 84 Pulku Strzelców Poleskich, które także przygotuje swoje stanowiska.