Do nietypowego zdarzenia doszło na na skrzyżowaniu ulic Pabianickiej i Włókniarzy w Bełchatowie. 6 lutego, o godzinie 3.40 policjanci zostali poinformowani, że mogło tam dojść do kolizji z udziałem nietrzeźwego kierowcy.
Na miejscuzastali stojący na chodniku samochód renault master. Auto było uszkodzone po tym, jak jego kierowca uderzył w drzewo. W pojeździe wystrzelona była poduszka kierowcy ze śladami krwi, ale nie było w nim nikogo.
Szukając kierującego funkcjonariusze ustalili, że chwilę wcześniej nietrzeźwy mężczyzna z zakrwawioną twarzą w pobliskim barze jadł kanapkę kebab.
Nie musieli na niego długo czekać, chwilę później 40-latek (już najedzony) wrócił do swojego auta. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie.
Na miejscu mundurowi wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady kryminalistyczne. 40-letni kierujący trafił do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i przyznał się do kierowania autem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i grzywna.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?