Jadący fiatem punto 25-latek zjechał z drogi i uderzył w słupek tablicy z nazwą miejscowości. Okazało się, że stracił panowanie nad pojazdem, bo był zmuszony do wykonania nagłego manewru. Chciał uniknąć potrącenia rowerzysty, który nagle ze ścieżki rowerowej zjechał na drogę.
Rowerzysta miał prawo do kiepskiego wyczucia równowagi. 75-latek wydmuchał 1,32 promila. Jemu samemu podczas tego zdarzenia nic się nie stało.
Z kolei w Szczercowie policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Tuż przed północą 68-letni szczercowianin jechał przez tę miejscowość volkswagenem polo bez włączonych świateł, za to całą szerokością jezdni. Okazało się, że ma prawie 1,5 promila.
Do wypadku doszło także w Łuszczanowicach (gm. Kleszczów). Ford escort, prowadzony przez 28 -letniego kleszczowianina zderzył się oplem vectrą, którym jechał 19-letni mieszkaniec pow. radomszczańskiego. W wypadku ucierpiała kilkuletnia dziewczynka, pasażerka jednego z aut.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?