Dokładnie 70 lat temu państwo Halina i Tomasz Trawiński wzięli ślub w kościele parafii pw. Narodzenia NMP przy ulicy Kościuszki. Oboje wspominają, że był to piękny słoneczny sierpniowy dzień, a mimo tego, że czasy powojenne były trudne, to oboje byli niezwykle szczęśliwi. Na okrągły jubileusz czyli tzw. kamienne gody do domu przy ul. 1 Maja przyjechały dzieci jubilatów, a także wnuki i prawnuki.
Małżonków odwiedziły też władze miasta. Prezydent Mariola Czechowska przekazała list gratulacyjny, kwiaty i prezenty m.in. filiżanki. - Są piękne, a herbata z nich smakuje wyśmienicie, bo już z żoną skosztowaliśmy - śmieje się Tomasz Trawiński.
Pani Halina ma 92 lata, a jej mąż - pan Tomasz jest o rok starszy. Wciąż jednak oboje mają doskonałą pamięć i wspominają lata młodości. Pytani o receptę na 70 lat udane pożycia małżeńskiego, to tylko się śmieją.
- Nie rozumiem tego, że ludzie teraz to się rozwodzą co chwila. Uważam, że jak komuś się składa przysięgę w kościele to aż do śmierci - mówi pani Halina. - Ważna jest miłość, ale też cierpliwość i zrozumienie. Czasami nie było łatwo, bo mąż był człowiekiem bardzo zapracowanym i często go w domu nie było. Była tylko praca i praca - uśmiecha się pani Halina.
Tomasz Trawiński od 2005 roku jest Honorowym Obywatelem Bełchatowa, a w 2009 roku otrzymał nagrodę Starosty Bełchatowskiego za całokształt działalności na rzecz upowszechniania i ochrony kultury. Zasłużony bełchatowianin od wielu lat wspiera działania na rzecz propagowania lokalnej historii, kultury i tradycji. Tomasz Trawiński wspierał m.in. Stowarzyszenie Przyjaciół Bełchatowa, bełchatowski Strzelec czy Regionalne Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?