Bełchatów: nie miał prawa jazdy, za to nie brakowało mu amfetaminy

Podejrzenia patrolu wzbudziła vectra zaparkowana między drzewami w pobliżu ul. Wspólnej. Z przodu siedziało dwóch mężczyzn, z tyłu młoda kobieta. Gdy ich wylegitymowano, zachowywali się nerwowo. Były podstawy do podejrzeń, że są pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna siedzący za kierownicą oświadczył na dodatek, że nie ma prawa jazdy, bo odebrano mu je już za jazdę po pijanemu.
W jego kieszeni znaleziono za to torebkę z białym proszkiem. Podobną miał też pasażer auta. 18-latka, która siedziała z tyłu nie była lepsza: w portfelu miała pięć dilerek, w dwu znaleziono śladowe ilości narkotyku. Cała trójka trafiła do aresztu, w sumie znaleziono przy nich 4,38 grama amfetaminy. Będą mieli postawiony zarzut posiadania narkotyków. Grozi im za to do 3 lat więzienia.