Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. MZK dla każdego. Kierowca pijanego awanturnika już nie może wyprosić

Ewa Drzazga
Autobusami bełchatowskiego MZK może jeździć każdy, kierowca nikogo wyprosić nie może. Co jednak mają zrobić pasażerowie, którzy ze swojego sąsiedztwa nie będą zadowoleni?
Autobusami bełchatowskiego MZK może jeździć każdy, kierowca nikogo wyprosić nie może. Co jednak mają zrobić pasażerowie, którzy ze swojego sąsiedztwa nie będą zadowoleni? Ewa Drzazga
Bełchatów. Kierowcy MZK nie mogą już sami wyprosić z autobusu pijanego pasażera albo kogoś, kto razi brudem lub niechlujstwem. Czemu ma służyć ta zmiana?

Do tej pory, zgodnie z regulaminem przewozów, to kierowca autobusu Miejskiego Zakładu Komunikacji mógł, gdy uznał za konieczne, wyprosić pasażera „pod wpływem”, takiego który, wzbudzał odrazę brudem i niechlujstwem albo mógł zanieczyścić ubranie innych. Teraz, jeśli pijany pasażer zacznie się awanturować albo jeśli inni podróżni nie będą chcieli siedzieć obok brudnej brzydko pachnącej osoby, kierowca musi dzwonić po policję. I dopiero mundurowi mogą działać.

Choć nowy regulamin obowiązuje od niedawna, kierowcy już mają obserwacje: podpici pasażerowie, którzy dawniej przemykali tylnym wejściem (a kierowcy udawali, że ich nie widzą), teraz prowokacyjnie wchodzą przednimi drzwiami. - Problemy zaczną się dopiero jesienią, gdy bezdomni zrobią sobie z emzetek „przechowalnię” - mówią.

Renata Rutkowska, prezes MZK podkreśla, że zmiana regulaminu przewozów to efekt konsultacji z właścicielem, czyli magistratem.

- Bezpłatna komunikacja z założenia ma polegać na tym, że każdy ma prawo z niej korzystać - tłumaczy prezes Rutkowska. A skoro każdy, to także osoby bezdomne, czy takie, co do higieny których można mieć zastrzeżenia. Rutkowska przyznaje, że gdy przejazdy były biletowane, tego typu pasażerów w autobusach było niewielu. Odkąd nie trzeba płacić, jest ich o wiele więcej.

Wykreślenie punktu o zakazie podróży dla pasażerów, wobec których można mieć wspomniane zastrzeżenia to właściwie konsekwencja wprowadzenia darmowych przewozów. Prezes podkreśla, że bywało, iż kierowca nie wpuszczał bezdomnego do autobusu, a pasażerowie mieli o to żal.

Co jednak ma zrobić pasażer, który wsiada do autobusu i przychodzi mu wąchać czyjeś alkoholowe wyziewy albo odwracać głowę przed zapachami, które dolatują z sąsiedniego krzesła?

- W wypadku nietrzeźwych pasażerów którzy będą się awanturować albo takich którzy innym przeszkadzają w podróży, kierowcy będą wzywać służby. Nie mieliśmy jeszcze takich sytuacji - dodaje prezes. Nie przesądza też kwestii trwałości nowego regulaminu. - Zobaczymy, jak ten zapis się sprawdzi, jeśli będą skargi pasażerów, nie wykluczamy zmian - dodaje.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto