Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Mieszkańcy skarżą się na wysokie trawy zarastające miasto

Maciej Wiśniewski
Przetarg na utrzymanie zieleni wygrał PGM. Dostanie za to w tym roku do 1,6 mln zł (chyba, że będzie susza i koszenia będzie mniej)
Przetarg na utrzymanie zieleni wygrał PGM. Dostanie za to w tym roku do 1,6 mln zł (chyba, że będzie susza i koszenia będzie mniej) Maciej Wiśniewski
Gdzie są ekipy koszące miejskie trawniki - pytają mieszkańcy. Gospodarze w przydomowych ogródkach kosili już kilka razy, a w centrum Bełchatowa i na osiedlach kosiarek nie widać

Trawa rośnie aż po pas, przejść się nie da, a poza tym, jak to wygląda, gdzie jest gospodarz tego miasta - mówi zdenerwowany mieszkaniec Bełchatowa, interweniując w sprawie nie skoszonych trawników w centrum i na osiedlach. - Ludzie w przydomowych ogródkach kosili trawę już kilka razy, a na mieście nie kosi się wcale - dodaje oburzony.

Różnicę w utrzymaniu trawników widać zwłaszcza na osiedlach, gdzie obok siebie sąsiadują bloki zarządzane przez wspólnoty i prywatne firmy, a te administrowane przez PGM. Przypierwszych równo przystrzyżone trawniki, a przy drugich chaszcze po pas.

Miłosz Rudnicki, prezes miejskiej spółki PGM tłumaczy jednak, że to tylko... złudzenie.

- W tym roku na osiedlach zaczęliśmy kosić w odwrotnej kolejności - podkreśla. - Zwykle najpierw wykaszane były osiedla Dolnośląskie i Przytorze, a teraz zaczęliśmy od Binkowa. Stąd mieszkańcy dwóch pierwszych osiedli się niecierpliwią i właśnie z tych rejonów miasta odbieramy najwięcej zgłoszeń o nieskoszonych trawach - dodaje.

PGM w tym roku zajmuje się też utrzymaniem zieleni na terenach miasta, nie należących do wspólnot. Tutaj też prace przy koszeniu idą wolno.

- Mamy dwie ekipy, które pracują codziennie, do tego wspieramy się podwykonawcami, obecne jest ich trzech - podkreśla prezes PGM. - Wszystko zależy od pogody, w tym roku do końca kwietnia mieliśmy mrozy i deszcze, a nawet śnieg, więc nie były to warunki do koszenia. Praktycznie z kosiarkami mogliśmy wyjechać dopiero dwa tygodnie temu.

W pierwszej kolejności koszone są ciągi wzdłuż głównych ulic, potem tereny nadrzeczne. - Chcemy, aby do Bożego Ciała całe miasto było skoszone - mówi Miłosz Rudnicki. - A potem trzeba będzie kosić od nowa. Ile razy w ciągu roku, to zależy od pogody - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto