Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Masturbował się przy dzieciach, sąd skazał go na rok więzienia w zawieszeniu

Ewa Drzazga
Archiwum
Bełchatów. Masturbował się przy dzieciach, teraz za tzw. prezentowanie czynności seksualnej nieletnim sąd skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

Już na pierwszej rozprawie i przy drzwiach zamkniętych bełchatowski sąd zdecydował o wymiarze kary dla 43-latka, który w maju ubiegłego roku został przyłapany na tym, jak onanizował się w pobliżu placu zabaw przy ulicy Czaplinieckiej. Jego wyczyny obserwowało dwóch kilkuletnich chłopców. Na szczęście dostrzegła je także mama jednego z chłopców.

Mężczyzna najpierw przysiadł z piwem na ławce. Obserwował chłopców bawiących się na placu zabaw. Potem odszedł o kilka kroków - w cień rosnącej nieopodal kępy drzew. Tam zaczął się onanizować. Chłopcy to dostrzegli, mama jednego z nich także. To ona zaalarmowała o zdarzeniu straż miejską. Gdy mężczyzna zobaczył zmierzający w jego stronę patrol, rzucił się do ucieczki. Szybko został jednak schwytany przez mundurowych i przekazany policji. Okazało się, że skuteczną ucieczkę musiał utrudniać mu fakt, że daleko mu było do trzeźwości - miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Nie ma żadnych przesłanek by sądzić, że bełchatowianin wcześniej dopuszczał się podobnych zachowań. W toku postępowania zabezpieczono także jego laptop. Znaleziono w nim trzy materiały, których treść związana była z pornografią dziecięcą.

43-latek najpierw przyznał się do prezentowania dzieciom czynności seksualnej, potem oświadczył, że się nie przyznaje. Ostatecznie jednak przed sądem wrócił do pierwszej wersji - przyznał się, odmówił jednak składania wyjaśnień w tej sprawie. Mężczyzna zadeklarował także, że godzi się dobrowolnie poddać karze.

Prokurator zażądał dla niego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, a sędzia uznał, że będzie to adekwatna do popełnionego czynu sankcja.
Zgodnie z wnioskiem oskarżyciela mężczyzna będzie w okresie próby podlegać kuratorowi sądowemu. Ma także zakaz zbliżania się do chłopców, którzy stali się mimowolnymi świadkami jego czynu. 43-latek musi również omijać takie miejsca jak place zabaw, szkoły, czy przedszkola - nie może przebywać w pobliżu nich w odległości mniejszej niż 20 metrów.

To nie jedyny taki przypadek. Rok temu bełchatowski sąd na cztery lata i sześć miesięcy więzienia skazał mężczyznę, któremu udowodniono kilka przypadków, gdy onanizował się we własnym samochodzie. To samo w sobie nie byłoby przestępstwem, gdyby w trakcie tej czynności 59-letni wtedy mężczyzna nie próbował pukaniem w szybę zwracać na siebie uwagi dziewczynek, które akurat przechodziły obok auta.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto