Bełchatów: Jak zniknął piec przy Krótkiej?

Policjanci ustalili, że ważący 100 kg piec padł łupem kradzieży. 
Jej sprawcami okazali się dwaj bełchatowianie w wieku 17 i 18 lat. Obaj zostali zatrzymani, ale nie chcieli zdradzić, co zrobili łupem.
Pomógł przypadek. Jeden z policjantów widział znanego sobie 16-latka, jak ten razem z 14-letnim kolegą pchali ulicą Pabianicką wózek transportowy. Szybko sprawdzono punkty skupu złomu. Okazało się, że faktycznie 16 i 14-latek dostarczyli piec do jednego z punktów. Sprzedali go za 80 zł.
Z ustaleń policji wynika, że to właśnie starsi „koledzy” zlecili nastolatkom zawiezienie pieca do skupu.
Podejrzanym o włamanie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Postępkami nieletnich zajmie się sąd rodzinny.