Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Galeria Bawełnianka wraca do gry. Za nieco ponad miesiąc będzie mieć nowego właściciela. Kiedy pierwsze zakupy? [ZDJĘCIA]

emd
Bełchatów. Galeria Bawełnianka to w założeniu 700 miejsc parkingowych i blisko sto sklepów na niemal 23 tysiącach metrów kwadratowych. Zgodnie z decyzją sądu, obiekt za nieco ponad miesiąc formalnie będzie miała nowego właściciela. Co dalej?

Bełchatów. Syndyk masy upadłościowej spółki Bawełnianka formalnie przekaże nieruchomość nowemu właścicielowi najpóźniej w połowie kwietnia. Sfinalizowanie tych umów będzie jednak dopiero początkiem wielkich zmian, jakie czekają obiekt.

- Piotrkowski Sąd Gospodarczy wydał postanowienie o tzw. upadłości dedykowanej spółki Bawełnianka, w ramach której nabywcą całego jej majątku zostanie spółka Gbb Invest - mówi Marcin Rzepecki, przedstawiciel inwestora. - Syndyk na sfinalizowanie tej transakcji ma, zgodnie z decyzją sądu, miesiąc. Po tym czasie ruszamy z pracami związanymi z uruchomieniem Galerii Bawełnianka, choć de facto zabiegi związane z komercjalizacją obiektu, czyli z pozyskaniem najemców, trwają już od pewnego czasu i tutaj przygotowania są zaawansowane. Byliśmy przecież pewni, że nasz projekt będzie realizowany, choć z niezależnych od nas przyczyn przedłużały się procedury związane z samym przejęciem galerii.

Jak podkreśla, prace, które trzeba będzie we wnętrzach obiektu przeprowadzić, będą miały szeroki zakres. Nie trzeba się też przywiązywać do tego, jak teraz galeria wygląda w środku. To się zmieni.

- Sęk w tym, że przez kilka lat obiekt nie był użytkowany - mówi Rzepecki. - Odcięte są prąd, ciepło, woda, więc zaraz po sfinalizowaniu transakcji musimy podpisać umowy związane z przywróceniem tych mediów. W gruncie rzeczy nie wiemy też na pewno, w jakim stanie są poszczególne instalacje. Przeprowadziliśmy za to audyt w pozostałym zakresie i wiadomo, że prace remontowe muszą być prowadzone naprawdę na dużą skalę. Degradacja obiektu postępowała z każdym kolejnym rokiem, gdy stał pusty. Zmieniły się też trendy jeśli chodzi o design wnętrz w obiektach tego typu, więc to, co dziś widać na zdjęciach, też pewnie będzie podlegać modyfikacjom - wskazuje.

Marcin Rzepecki podkreśla, że punkty handlowe mają stanowić tyko część oferty Bawełnianki. Wcale nie jest pewne, że w galerii znajdzie się kino (zakładane w pierwotnym projekcie z 2010 roku), będzie za to rozbudowana strefa relaksu i wypoczynku. Poza tym w Bawełniance mają być realizowane projekty kulturalne czy o charakterze społecznym. - Bardzo liczymy tu na współpracę lokalnych samorządów, jednostek i organizacji - mówi Rzepecki. Przy Bawełniance, jak dodaje, miałby też powstać, przy współpracy z magistratem, punkt przesiadkowy.

- Zakładamy, że większa część powierzchni obiektu będzie dedykowana działalności handlowej - dodaje Marcin Rzepecki. - Ale współczesna rola takich obiektów nie skupia się na handlu, musimy stawiać na kwestie związane z rozrywką, usługami czy stworzeniem oferty spędzenia czasu dla całych rodzin. Zamierzamy mocno to zaakcentować, bo chcemy, żeby do Bawełnianki mieszkańcy przychodzili nie tylko na zakupy, ale także po to by wypocząć czy zrelaksować się.

Po uruchomieniu Bawełnianki w centrum miasta powstanie 700 darmowych miejsc parkingowych.

Rzepecki podkreśla, że zgodnie z założeniami inwestora, uruchomienie Galerii Bawełnianka powinno nastąpić przed Wielkanocą 2020 roku.

Zobacz także:
BEŁCHATÓW: ILE MOŻNA ZAROBIĆ W SAMORZĄDZIE?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto