Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Elbest ma długi. Bełchatowskie hotele przynoszą straty

Maciej Wiśniewski
Bełchatowskie hotele stawiają na sympozja, konferencje i zjazdy, ale nie są w stanie na ich organizacji zbilansować swoich budżetów
Bełchatowskie hotele stawiają na sympozja, konferencje i zjazdy, ale nie są w stanie na ich organizacji zbilansować swoich budżetów archiwum
Bełchatów. Elbest tylko za za pierwsze trzy kwartały zanotował ponad 8 milionów złotych straty. Na potężnym minusie są wszystkie bełchatowskie hotele - Sport, Wodnik i ośrodek Wawrzkowizna

Z dwunastu hoteli i pensjonatów bełchatowskiej spółki Elbest tylko trzy nie przynoszą strat. Chociaż dom wczasowy „Bełchatów” w Szklarskiej Porębie i ośrodek Krasnobród praktycznie wychodzą na zero (są na plusie odpowiednio 14 i 6 tys. zł). Perłą w koronie Elbestu jest czterogwiazdkowy hotel Krynica, który po pierwszych trzech kwartałach tego roku dał blisko 2 mln zł zysku. To ratuje nieco sytuację finansową spółki, która jest zła. W sumie za pierwszych dziewięć miesięcy tego roku, będący w strukturach grupy PGE Elbest, jest osiem milionów złotych na minusie.

Straty przynoszą wszystkie bełchatowskie hotele i ośrodki. Hotel Wodnik na Słoku - 1,8 mln zł straty, hotel Sport - półtora miliona na minusie, a ośrodek Wawrzkowizna 1,2 mln pod kreską.

-

Średnioroczne obłożenie bełchatowskich obiektów hotelowych spółki wynosiło w bieżącym roku niecałe 40 proc. - podkreśla Sandra Apanasionek, rzeczniczka PGE GiEK SA.

Po kątach na obecną sytuację głowami kiwają sami pracownicy. - Jak ma być dobrze, skoro dwa piętra hotelu zajmuje siedziba spółki - mówi o Wodniku jedna z osób pracujących w Elbeście. - Pokoje hotelowe zamiast wynajmować, zamieniono na biura. Teraz w każdym biurze są łazienki - dodaje.

Wcześniej siedziba Elbestu mieściła się w części hotelu Sport, ale biura przeniesiono do Wodnika. - Spokój tam, cicho i z dala od wścibskich oczu - mówi jeden z pracowników.

Do Elbestu należy też dawny „Czardasz”, budynek na os. Dolnośląskim. Kiedyś znaczną część powierzchni wynajmował tam jeden z banków, teraz stoi pusta. Tylko część administracji Elbestu znajduje tam swoje biura, większość jest bowiem w Wodniku.

Wszyscy pewnie i tak by się nie zmieścili, bo rozrost administracji jest duży. - Oprócz zarządu spółki są rozmaite biura administracyjne, do tego każdy hotel ma swojego dyrektora, kierownika, kierowników od gastronomii itp. - podkreśla Zofia Kędziak, ze związku zawodowego Zjednoczeni, który powstał właśnie w Elbeście i rozrósł się też na inne spółki. - Przyjmuje się nowych ludzi, którzy wcale nie zarabiają mało, przeciwnie, to są bardzo dobre pensje, do tego wysokie premie - podkreśla. - Najgorzej w tej spółce zarabiają starzy pracownicy, którzy kiedyś przeszli z elektrowni i zostali pozbawieni dodatków stażowych - dodaje.

Właśnie m.in. o przywrócenie dodatków stażowych dla około 50 pracowników oddwóch lat walczą związkowcy.

W hotelu Wodnik pracująe 88 osób, w hotelu Sport - 45, a w ośrodku Wawrzkowizna - 35. Rozrost administracji widać po kosztach wynagrodzeń pracowników. Za trzeci kwartał tzw. pracownicy produkcyjni, czyli wszyscy ci, którzy zajmują się obsługą hoteli - kelnerzy, pokojówki, recepcjoniści i itp. kosztowali Elbest 3 mln zł, podczas gdy pracownicy administracyjni tylko o milion złotych mniej.

Przedstawiciele PGE GiEK straty spółki tłumaczą inwestycjami. Przede wszystkim w hotelu Wolin w Międzyzdrojach, gdzie wykonano kompleksowy remont 70 pokoi, 3 korytarzy i 2 klatek schodowych w starym skrzydle obiektu wraz z wymianą mebli i wyposażenia. Faktycznie Wolin przyniósł największą stratę - 3,5 mln zł.

Obłożenie hoteli i ośrodków na poziomie 40 procent musi generować straty.

- Aby poprawić ten wynik obecny zarząd Elbestu intensyfikuje działania marketingowe mające na celu m.in rozpowszechnienie oferty Centrum Edukacyjnego Elbest działającego w Hotelu Sport oraz Wodnik, którego zadaniem jest kompleksowa organizacja szkoleń i konferencji - podkreśla Sandra Apanasionek.

By minimalizować straty wprowadzono opłaty na wejście i korzystanie z ośrodka Wawrzkowizna, na co latem narzekało wielu bełchatowian. Zwłaszcza, że po likwidacji basenu odkrytego w mieście i sprzedaży Słoku ( obiekty należały do Elbestu) liczba miejsc do wypoczynku znacznie spadła. - Spółka Elbest zdecydowała się także znacząco rozszerzyć ofertę hotelową dla pracowników GK PGE, którzy w przyszłym roku będą mieli możliwość skorzystania z wielu korzystnych i ciekawych promocji - mówi Apanasionek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto