Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Dzień otwarty w komendzie policji. Sprawdź, czy to służba dla ciebie!

Grzegorz Maliszewski
Grzegorz Maliszewski
Bełchatów. Dzień otwarty w komendzie policji już w niedzielę, 5 listopada. Jednostka poszukuje chętnych do służby, bo powstały wakaty po odejściach na emeryturę. W niedzielę od godz. 9 można będzie sprawdzić, jakie warunki pracy oferują i w jaki sposób przebiega nabór.

Brakuje chętnych do pracy w bełchatowskiej policji. Po odejściach na emeryturę doświadczonych funkcjonariuszy młodzi nie garną się do pracy w komendzie. Efekt? Policja wciąż szuka chętnych, którzy zapełnią brakujące wakaty, a policjanci mają więcej pracy niż zwykle, bo często muszą brać na służbie nadgodziny.

- Musimy sobie radzić z problemami kadrowymi, które dziś dotyczą praktycznie wszystkich pracodawców w kraju. Osób zdających egzaminy jest mniej niż mamy etatów na stanie - mówi Karol Mielczarek, komendant powiatowy policji w Bełchatowie. - Policjanci muszą wykonywać w ramach obowiązków większą ilość pracy.

Jak zaznacza, dzięki wsparciu samorządów, które dofinansowują ponadnormatywne patrole, brak ludzi nie wpływa na jakość pracy.

- Nie jest to problem, który powodowałby, że jednostka jest dysfunkcyjna - zapewnia komendant Mielczarek, który zaznacza, że w ostatnich kilku latach z pracy odeszło wielu policjantów ze sporym stażem i doświadczeniem. Na początku roku nowych naczelników zyskało część wydziałów jednostki, każdy z nich do tej pory także pracował w KPP Bełchatów. W rezultacie wakaty stworzyły się na niższych stanowiskach.

- Nie da się ukryć, że to było dla nas spore obciążenie, ale wydaje mi się, że w zadowalający sposób sobie z tym poradziliśmy - dodaje.

Obecnie w bełchatowskiej komendzie przewidzianych jest w sumie 216 etatów. W jednostce wyliczono, że na dzień dzisiejszy jest sześć policyjnych wakatów. Od 2016 roku z pracy odeszło na emeryturę w sumie 9 policjantów.

Policja otwiera drzwi

KPP w Bełchatowie, aby zachęcić do wstąpienia w szeregi mundurowych już 5 listopada planuje zorganizować dzień otwarty, podczas którego każdy chętny będzie mógł zapoznać się z wymaganiami i zasadami podczas rekrutacji do policji.

- Będzie można wziąć udział w zajęciach z psychologiem, każdy będzie mógł sprawdzić się na torze przeszkód, jaki pokonują kandydaci do służby - mówi Ewelina Maciejewska z KPP w Bełchatowie.

Jakie są wymagania wobec kandydatów na policjanta? Zgłosić może się każdy, kto posiada obywatelstwo polskie, jest niekarany i ma nieposzlakowaną opinię, a także co najmniej wykształcenie średnie. Matura nie jest obowiązkowa. Wiek również nie ma znaczenia.

Bełchatów nie jest jedynym miastem, gdzie brakuje policjantów. Nad naborem w całym województwie łódzkim czuwa KWP w Łodzi. Do 2 listopada będzie trwała rekrutacja na 67 miejsc, a na 12 grudnia zaplanowano przyjęcie 100 osób w całym województwie. Osoby, które marzą o pracy w policji będą musiały przejść czteroetapowy proces rekrutacji, m.in. napisać test wiedzy z zakresu bezpieczeństwa i trójpodziału władzy, przejść egzamin sprawności fizycznej czy zdać test psychologiczny. Na koniec kandydatów czeka jeszcze rozmowa kwalifikacyjna. O tym, kto zostanie przyjęty do policji, zadecyduje punktacja.

Na jakie zarobki mogą liczyć wstępujący do policji? Osoba, która zaczyna pracę otrzymuje 1,8 tys. zł „na rękę”. Po kursie podstawowym zarobki policjanta wzrastają już do 2,5 tys. zł, a po 5 latach można liczyć na uposażenie wynoszące nawet do 3 tys. zł. Jednak, jak przyznają sami funkcjonariusze, praca w policji to ciężki kawałek chleba.

- Nie ma co ukrywać, że jest to stresująca i odpowiedzialna praca, bo przecież policjant cały czas jest na świeczniku. Teraz każdy może nagrać interwencję telefonem komórkowym. Niektórzy mają inne wyobrażenie o policji znane bardziej z filmów, a zderzenie z szarą rzeczywistością jest często trudne - mówi jeden z funkcjonariuszy.

Sami policjanci przyznają też, że braki kadrowe wpływają na ilość wykonywanej pracy.

- Podczas służby przekłada to się wprost na ilość prowadzonych spraw, nadgodzin jest więcej i obłożenie pracą jest większe. Słyszałem, że w innych jednostkach są problemy z odbiorem nadgodzin, bo nie ma kto pracować. U nas w Bełchatowie w miarę możliwości nadgodziny są odbierane - mówi jeden z policjantów. - Z tego co słyszałem, jest mało chętnych do pracy, bo nawet jak się przyjmują, to rezygnują w trakcie kursu - dodaje.

Kobiety garną się do służby

Co ciekawe, do pracy w policji coraz chętniej zgłaszają się kobiety. Obecnie w bełchatowskiej komendzie na 170 mężczyzn przypada aż 40 kobiet. To prawie trzy razy więcej niż jeszcze dziesięć lat temu. I co ważne, policjantki pracują nie tylko za biurkiem, ale też w terenie. Damsko-męskie patrole są już czymś normalnym, a zdarzają się sytuacje, że panie we dwójkę wyjeżdżają na patrol w miasto.

Policyjny awans do stolicy

Przykłady policjantów z Bełchatowa pokazują, że praca w policji może być także trampoliną do kariery zawodowej i rozwoju. Tak było w przypadku bełchatowianki Marty Paw, która, gdy przychodziła do wydziału ruchu drogowego w komendzie, była jedyną kobietą wśród 22 funkcjonariuszy. Dziś uczy policjantów z całej Polski w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie.

- Jestem osobą energiczną, lubię poznawać nowych ludzi. Dla mnie praca w policji była nowym wyzwaniem i nie żałuję swojej decyzji, bo mojej pracy nie zamieniłabym na żadną inną - opowiada o swojej pracy.

Policjantka uczy również policjantów techniki jazdy samochodem, bo sama ćwiczyła wcześniej... na torze wyścigowym.

Drogę z Bełchatowa do stolicy pokonał też bełchatowianin asp. Łukasz Pawełoszek, który specjalizował się w ściganiu przestępstw komputerowych. Teraz pracuje w Komendzie Głównej Policji, w Biurze do Walki z Cyberprzestępczością.

W bełchatowskiej policji podkreślają, że potrzebują osób nietuzinkowych, które szukają pomysłu na życie.

- Oczywiście policja nie jest zakonem i to nie musi być praca do emerytury - mówi komendant Karol Mielczarek. - Szukamy osób, którym nudzi się praca przy biurku czy przy tokarce w zakładzie. Policjant idąc do pracy planuje sobie w jakiś sposób dzień, ale tak naprawdę nie wie, co przyniesie służba. Czy będzie kogoś gonił, ratował czy zajmował się czyimś problemem. Poszukujemy ludzi z empatią, którzy nie zawahają się poświęcić czasu, aby pomóc drugiemu człowiekowi.

Dzień otwarty w KPP w Bełchatowie odbędzie się już 5 listopada, rozpoczęcie o godz. 9. Osoby, które chcą wziąć w nim udział mogą się już zapisać w dziale kadr policji pod nr tel. (44) 635 52 38.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto