Zaczepili ją przed budynkiem. Grozili, że nie pozwolą jej wejść do szkoły, jeśli nie odda im pieniędzy. Dziewczynka uciekła do domu a do szkoły wróciła z już rodzicem. Jeden z nauczycieli zaalarmował straż miejską, jak się okazało widział podejrzaną trójkę.
Gdy patrol przyjechał, mężczyźni grali w piłkę na pobliskim boisku. Widząc mundurowych, uciekli do jednego z bloków. Drzwi mieszkania, do którego zadzwonili strażnicy otworzył jeden z tej trójki. Twierdził, że jest sam. Gdy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że towarzyszą mu dwaj koledzy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?