Do kłótni pomiędzy duchownymi miało dojść wieczorem na kościelnym placu w jednej z bełchatowskich parafii. Jak się udało nieoficjalnie ustalić, wikary miał opuścić parafię i zabierał swoje osobiste rzeczy. Wówczas wywiązała się kłótnia z proboszczem, podczas której wikary miał nawet zostać uderzony w twarz. Na miejscu pojawiła się bełchatowska policja, którą wezwał wikary.
- Zgłoszenie dotyczyło nieporozumienia na plebani pomiędzy proboszczem i wikarym, strony zostały pouczone przez policjantów - mówi Ewelina Maciejewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Szczegółów całego zajścia na terenie bełchatowskiej parafii policja zdradzać jednak nie chce.
O całą sytuację zapytaliśmy proboszcza bełchatowskiej parafii, który jednak sprawy nie chciał komentować, odsyłając z pytaniami do swoich zwierzchników w Łodzi.
ZOBACZ TAKŻE: PIELGRZYMKA Z BEŁCHATOWA WYRUSZYŁA NA JASNĄ GÓRĘ [ZDJĘCIA]
O sprawie została poinformowana już łódzka Kuria. Póki co, żaden z duchownych nie poniesie konsekwencji, bo rozmowy z księżmi zostaną przeprowadzone w przyszłym tygodniu.
- Ksiądz arcybiskup polecił, aby obydwaj księża odbyli rekolekcje. Po powrocie z pielgrzymki ksiądz arcybiskup wysłucha jednej i drugiej strony i wówczas zapadną decyzje w tej sprawie - mówi ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy archidiecezji łódzkiej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?