Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bełchatowie?

Grzegorz Maliszewski
Jeśli MOSiR powstanie, będzie zarządzał w przyszłości m.in. miejskimi kortami czy lodowiskiem (widoczne na zdjęciu)
Jeśli MOSiR powstanie, będzie zarządzał w przyszłości m.in. miejskimi kortami czy lodowiskiem (widoczne na zdjęciu) Marek Wysocki
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bełchatowie to nowy pomysł magistratu. Według wiceprezydenta MOSiR to oszczędności i lepsza organizacja bazy sportowej. Pomysł mocno krytykuje opozycja.

Czy miasto powoła Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który będzie zarządzał obiektami sportowymi na terenie Bełchatowa? Oficjalnie magistrat potwierdza, że taki pomysł rozważa, ale na szczegóły jest za wcześnie.

Ireneusz Owczarek, wiceprezydent Bełchatowa przyznaje, że taki pomysł przewija się w rozmowach od jakiegoś czasu. Uważa też, że to dobra inicjatywa, bo pozwoli na oszczędności i sprawi, że miejskie obiekty sportowe zarządzane byłyby w jednej strukturze.

- Miasto ma coraz więcej obiektów, którymi trzeba sprawnie zarządzać - mówi Ireneusz Owczarek. - Dotychczas odbywało się to w ten sposób, że zadania te powierzano organizacjom. Jedna jednostka mogłaby to wszystko sprawnie skoordynować, nie tylko jeśli chodzi o zarządzanie obiektami, ale też w przypadku kalendarza imprez sportowych.

Powstanie MOSiR-u oznaczałoby kłopoty dla Bełchatowskiego Towarzystwa Sportowego „AS”, które obecnie administruje halą Energia, kortami tenisowymi czy miejskim lodowiskiem. Spółka zatrudnia teraz kilkunastu pracowników.

- Jesteśmy przed szczegółowymi rozmowami w tej sprawie i służymy wsparciem oraz doświadczeniem jeśli ewentualnie doszłoby do tworzenia takiej jednostki - mówi Marek Andrzejewski, prezes Towarzystwa Sportowego „AS”.

O przyszłości stowarzyszenia nie chce się na razie wypowiadać.

Dariusz Matyśkiewicz, były wiceprezydent miasta i obecny radny opozycji pomysł ostro krytykuje. Uważa, że to narazi miasto na dodatkowe koszty i posłuży tylko stworzeniu dodatkowych etatów w nowej jednostce dla prezesów, dyrektorów i pracowników administracyjnych.

- Powstanie takiego ośrodka uniemożliwi dzierżawę obiektów sportowych organizacjom i tym samym odpisanie podatku od inwestycji sportowych budowanych przez miasto, to jest strata ogromnych pieniędzy - mówi Dariusz Matyśkiewicz. - Obecnie miasta odchodzą od ośrodków sportu, bo te generują koszty. Ten pomysł to kuriozum

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto