Bartosz Filipiak nowym atakującym PGE Skry Bełchatów
Siatkarz urodzony w Aleksandrowie Kujawskim swoją siatkarską przygodę rozpoczynał w Chemiku Bydgoszcz. Ponadto był podopiecznym SMS PZPS Spała. W młodzieżowej rywalizacji na swoim koncie Filipiak zapisał m.in.: wygraną w Młodej Lidze z Delectą Bydgoszcz w 2012 roku. W sezonie 2013/2014 Filipiak reprezentował barwy bydgoskiego Chemika. W wieku 21 lat atakujący zdobył mistrzostwo I ligi z Victorią Wałbrzych, gdzie grał w latach 2014-2016. Później na trzy lata znów trafił do Bydgoszczy, a ostatni rok spędził w Treflu Gdańsk.
Bartosz Filpiak mierzy 197 cm wzrostu, waży 82 kg, a jego zasięg w ataku wynosi 355 cm.
- Kiedy szedłem na pierwszy trening siatkarski, PGE Skra Bełchatów była wielką marką i do tej pory taką pozostaje. Przez wiele lat pracowałem na to, by znaleźć się w miejscu, w którym teraz jestem. Bardzo się z tego cieszę i nie mogę się doczekać, aż zaczniemy sezon. Marzenia się spełniają. Teraz mam możliwość gry w Bełchatowie i dam z siebie sto procent, by wykorzystać tę szansę i cieszyć kibiców dobrą grą - tłumaczy Bartosz Filipiak.
W ekipie "Gdańskich Lwów" prowadzonej przez Michała Winiarskiego, Filipiak znacznie rozwinął skrzydła i statystycznie został najlepiej punktującym graczem ligi ze zdobyczą 460 oczek. Bartosz Filipiak okazał się też najlepszy wśród wszystkich atakujących ligi, zdobywając 382 punkty. W statystyce zagrywających 26-latek znalazł się na piątym miejscu z dorobkiem 35 asów serwisowych w sezonie.
Nowy nabytek bełchatowskiego klubu ma także na swoim koncie występy w młodzieżowej, jak i seniorskiej reprezentacji Polski. W 2019 roku w biało-czerwonych barwach Filipiak zdobył wicemistrzostwo Uniwersjady oraz brązowy medal Ligi Narodów.
- Bartek bardzo harmonijnie się rozwija. To jeden z najbardziej obiecujących siatkarzy na pozycji atakującego. Ma za sobą bardzo dobry sezon w Gdańsku. Już rok temu podejmowaliśmy rozmowy na temat jego pozyskania. Podobało mi się to, że jest świadomy szansy, jaką dostaje, ale też swoich umiejętności, bo nie boi się rywalizacji - podkreśla Konrad Piechocki, prezes zarządu KPS Skra Bełchatów S.A. - Wierzę głęboko w to, że będzie to krok do przodu w jego rozwoju i karierze sportowej, co przełoży się też na wyniki PGE Skry Bełchatów. Liczę, że Bartek dołoży cegiełkę do sukcesów, które, mam nadzieję, są przed PGE Skrą - dodaje Piechocki.
Przed 26-letnim atakującym poważne wyzwanie, ponieważ po kilkunastu latach klub opuściła legenda PGE Skry, Mariusz Wlazły (Trefl Gdańsk), a więc teraz wszystkie oczy będą zwrócone na Filipiaka i Petkovicia, którzy lukę po Wlazłym będą mieli za zadanie uzupełnić.
- Bardzo się cieszę, że Bartek dołącza do naszej drużyny. To młody, bardzo ambitny człowiek, sportowiec, który stawia sobie bardzo wysokie cele i prze do przodu nie patrząc na przeszkody. Dlatego znalazł się w takim punkcie swojego życia i kariery sportowej. W ostatnich kilku sezonach pokazał się z bardzo dobrej strony. Na mnie zrobił wrażenie jeszcze w Bydgoszczy, kiedy może był trochę mniej regularny, niż w ostatnim sezonie w Treflu, ale jest zawodnikiem eksplozywnym, atletycznym i dobrze przygotowanym fizycznie, a do tego skocznym i świadomym swoich umiejętności, słabszych i mocnych stron - zaznacza Michał Mieszko Gogol, trener PGE Skry Bełchatów. - Może być zawodnikiem jeszcze lepszym i mam nadzieję, że tak się stanie w najbliższym roku w PGE Skrze Bełchatów. Na pewno jego cichym celem jest też walka o reprezentację Polski, zwłaszcza w zmianie pokoleniowej Tokio 2021 i wszystko przed nim - dodaje trener.
To kolejny oficjalnie potwierdzony transfer przez PGE Skrę Bełchatów, o którym pisaliśmy już wcześniej. W składzie bełchatowian brakuje jeszcze jednego przyjmującego. Ma nim być amerykańska gwiazda Taylor Sander. Ponadto do zespołu żółto-czarnych ma dołączyć jeszcze jedno nazwisko, które nie zostało jeszcze ujawnione.
Tak na ten moment wygląda kadra PGE Skry Bełchatów:
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz (Polska), Jennings Franciskovic (USA)
Przyjmujący: Milad Ebadipour (Iran), Milan Katić (Serbia), Mikołaj Sawicki (Polska)
Środkowi: Karol Kłos (Polska), Mateusz Bieniek (Polska), Norbert Huber (Polska)
Atakujący: Dusan Petković (Serbia), Bartosz Filipiak (Polska)
Libero: Kacper Piechocki (Polska), Robert Milczarek (Polska)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
