- Pierwszy raz ucierpiały kilka dni po zamontowaniu - mówi Krzysztof Borowski, rzecznik starostwa. - Potem były uszkadzane, teraz jakieś auto niemal całkowicie przygniotło je do chodnika.
Wiadomo, że było to auto, a nie wandale, bo nieuważny kierowca zostawił na barierkach kawałek zderzaka swojego samochodu. Borowski mówi, że nowe barierki jużnie będą ustawiane.
- Łuk na tym skrzyżowaniu jest ostry, kierowcy przesadzają z prędkością i często ci jadący np. ciężarówką mogą zahaczać kołami o chodnik - dodaje rzecznik starostwa. - Jednocześnie nie ma miejsca, by chodnik przesunąć.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?