Areszt dla sprawców podpaleń
W ostatnim czasie policjanci pracowali nad sprawami podpaleń, do których doszło na terenie gminy Rusiec. Pierwsze zdarzenie miało miejsce wieczorem 26 lipca 2022 roku. Wówczas oficer dyżurny bełchatowskiej policji został zaalarmowany o pożarze stodoły. Na miejscu mundurowi zastali funkcjonariuszy straży pożarnej, którzy gasili ogień jaki swym zasięgiem objął cały budynek.
- Pokrzywdzony oświadczył, że wewnątrz oprócz bel słomy i siana znajdowały się również dwa konie, które w tej sytuacji same nie zdołały się uwolnić - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. - Niestety mimo prowadzonej przez strażaków i mieszkańców akcji gaśniczej doszło do zniszczenia stodoły, a pożar uśmiercił również zwierzęta - dodaje Kaszewska.
Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali między innymi pokrzywdzonego, który straty wycenił na 245 tysięcy złotych.
- Śledczy skrupulatnie zbierali informacje mogące doprowadzić do wyjaśnienia tej sprawy. Wkrótce w okolicy doszło do kolejnych podpaleń. Tym razem w płomieniach stanęły bele ze słomą pozostawione przez gospodarzy na polach. Ustalenia policjantów wskazywały, że we wszystkich przypadkach doszło do celowego podpalenia. Przełom w sprawie nastąpił 19 sierpnia, kiedy ustalenia funkcjonariuszy doprowadziły do dwóch 29-letnich mieszkańców gminy Rusiec. Policjanci zatrzymali ich jeszcze tego samego dnia - informuje Kaszewska.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o tymczasowym aresztowaniu obu podejrzanych.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?