Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adrian Małachowski opuszcza GKS Bełchatów. Kontuzjowany pomocnik nie przedłuży umowy z klubem

Redakcja
22-latek przez większą część sezonu był pierwszym wyborem trenera Artura Derbina, a ostatnio Marcina Węglewskiego
22-latek przez większą część sezonu był pierwszym wyborem trenera Artura Derbina, a ostatnio Marcina Węglewskiego Adrian Mielczarski / amielczarski.com
Adrian Małachowski po roku gry dla GKS Bełchatów żegna się z klubem. 22-latek za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie poinformował, że mecz w Grudziądzu był jego ostatnim w barwach GKS, a kontuzja nie pozwala mu na dokończenie sezonu 2019/2020 wspólnie z drużyną.

Adrian Małachowski odchodzi z GKS Bełchatów

22-letni zawodnik urodził się w Bydgoszczy, gdzie swoją piłkarską przygodę rozpoczął w juniorach tamtejszego Zawiszy. Później trafił do grup juniorskich Legii Warszawa, następnie do rezerw stołecznego klubu, gdzie regularnie występował m.in. w meczach młodzieżowej Ligi Mistrzów. Jesień 2017 roku spędził w Siedlcach, a kolejne 1,5 roku w Zniczu Pruszków. Małachowski szeregi GKS zasilił przed sezonem 2019/2020.

Utalentowany pomocnik środka pola wystąpił łącznie w 24 meczach (23 - Fortuna 1. Liga, 1 - Totolotek Puchar Polski). Aż 23 spotkania rozpoczynał w wyjściowym składzie, a w pełnym wymiarze czasu zagrał 20 razy. Sumując spędził na boisku 2063 minuty zdobywając dwie bramki z rzutów karnych oraz notując osiem żółtych kartek na swoim koncie.

Tak Adrian Małachowski poinformował o zakończeniu swojej przygody z GKS Bełchatów:

Ostatni raz Małachowski zagrał dla GKS w Grudziądzu przeciwko Olimpii. Spotkanie zakończyło się wygraną "Brunatnych" 2:1, a 22-latek rozegrał pełne 90. minut.

Niestety kontuzja wykluczyła pomocnika z gry w ostatnich trzech kolejkach sezonu 2019/2020 Fortuna 1. Ligi. Z końcem czerwca "Małach" podpisał aneks do umowy, który przedłużył jego umowę z klubem do końca lipca 2020 roku. Z racji, że zawodnik nie wiąże z klubem dalszych nadziei pożegnał się z drużyną i udał się do domu, gdzie będzie leczyć uraz.

- Chciałbym podziękować drużynie, trenerom, wszystkim osobom w klubie i kibicom za ten rok. Jestem wdzięczny klubowi za danie szansy gry na poziomie 1. Ligi i trzymam kciuki za utrzymanie, bo sportowo najzwyczajniej w świecie na to zasługujemy. Atmosfera w szatni była niesamowita i naprawdę ciężko jest mi żegnać się z chłopakami - Adrian Małachowski, były zawodnik GKS Bełchatów

od 7 lat
Wideo

Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto