Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

11 tysięcy dolarów dla Supergiganta!

(bap)
Już tylko trzy dni zostały do sobotniego starcia najsilniejszych mężczyzn z Polski i Ameryki w łódzkiej Hali Sportowej (godz. 16). Na treningach przed tą wielką imprezą nie oszczędza się nikt z ósemki strongmanów.

Już tylko trzy dni zostały do sobotniego starcia najsilniejszych mężczyzn z Polski i Ameryki w łódzkiej Hali Sportowej (godz. 16). Na treningach przed tą wielką imprezą nie oszczędza się nikt z ósemki strongmanów. I nic dziwnego, bowiem siłacze mają o co walczyć. Jeśli znajdzie się śmiałek, który wygra wszystkie sześć konkurencji, wyjedzie z Łodzi bogatszy o 11 tysięcy dolarów!

Przed łódzką publicznością najsilniejsi zawodnicy na świecie rywalizowali już trzykrotnie. Za każdym razem, w sumie na oczach 25 tys. widzów, zwyciężał czterokrotny mistrz świata strongmanów Mariusz Pudzianowski, który tym razem będzie liderem polskiego teamu. Obok niego biało-czerwonych barw bronić będą Jarosław Dymek, Bogdan Wenta i Grzegorz Szymański.

Naprzeciw nich stanie czwórka silnych Amerykanów, którzy plasują się w czołowej piętnastce prestiżowych zawodów Pucharu Świata: Jason Scott Bergmann, Karl Gillingham, James David Ostlund i Joshua Thigpen.

Siłacze zamierzają walczyć dla swojego kraju, ale każdy z ósemki marzy też o odniesieniu zwycięstw we wszystkich sześciu arcytrudnych konkurencjach. Chodzi nie tylko o prestiż, ale i pieniądze. Organizatorzy imprezy za zwycięstwo w każdej z nich po raz pierwszy będą nagradzać siłaczy premią w wysokości 1000 dolarów. Do tego zwycięska drużyna pojedynku otrzyma do podziału na 4 zawodników 20 tys. dol. (przegrani dostaną o 8 tys. mniej). Jak łatwo obliczyć, zwycięzca wszystkich konkurencji może wzbogacić się o 11 tysięcy dolarów.

Ale dokonać takiego wyczynu nawet takim supergigantom, jak Pudzian, będzie bardzo trudno, bo dla siłaczy w łódzkiej Hali Sportowej przygotowano arcyciężkie zadania.

Już w pierwszej konkurencji zawodnicy muszą załadować trzy ważące 100 kg worki na specjalną platformę, a następnie jak najszybciej przenieść na swoich barkach w jak najkrótszym czasie na dystansie 20 metrów specjalną konstrukcję (tzw. spacer buszmena).

Trzecim zadaniem w tej konkurencji będzie pokonanie w jak najkrótszym czasie takiej samej odległości z obciążoną taczką.

To jednak dopiero rozgrzewka, bo pozostałe pięć konkurencji zapowiada się jeszcze ciekawiej:

• Martwy ciąg - wygrywa zawodnik, który w czasie 75 s wykona największą liczbę powtórzeń opuszczenia czterometrowej, ważącej w sumie 1200 kg platformy.

• wyciskanie belki - wygrywa zawodnik, który w czasie 75 s podniesie najwięcej razy ważącą 165 kg belkę.

• Zegar - tu o zwycięstwie decydują stopnie na specjalnym zegarze. Ich liczba zależy od tego, jaki dystans po kole pokona każdy z siłaczy z 400-kilogramowym ciężarem.

• Kule - to jedna z najbardziej atrakcyjnych konkurencji łódzkiej imprezy. Siłacze na znak sędziego na specjalny podest (od najniższego do najwyższego) muszą załadować sześć ważących od 110 do 160 kg kul. Technika załadunku jest dowolna, jednak w przypadku spadnięcia kuli zawodnik musi ją ponownie umieścić na odpowiednim podeście. Wygrywa zawodnik, który najszybciej ułoży wszystkie kule.

• Schody - to druga obok kul najatrakcyjniejsza dla kibiców konkurencja. Bierze w niej udział dwóch zawodników, każdy z nich musi pokonać pięć czterdziestocentymetrowych stopni, by na ostatnim z nich umieścić trzy ważące 200, 250 i 275 kg walizki. Zawodnicy muszą wykonać to zadanie w 90 s.

Czy znajdzie się śmiałek, który będzie w stanie zwyciężyć we wszystkich sobotnich konkurencjach?

Atrakcji na pewno nie zabraknie
Czwarta edycja pojedynku gigantów w Łodzi cieszy się nie mniejszą popularnością niż trzy poprzednie. Łódzka publiczność może liczyć na podobne atrakcje, a do tego organizatorzy imprezy starają się poprawić widzom komfort oglądania rywalizacji najsilniejszych ludzi świata.

Pojedynek Gigantów ma trwać najwyżej 2,5 godziny, a aktualne wyniki będzie można śledzić na specjalnej wielkiej tablicy świetlnej. Poza tym organizatorzy szykują dla fanów tej dyscypliny kilka niespodzianek.
Sponsorami imprezy są: Urząd Miasta Łodzi, Blachy Pruszyński oddział Łódź, Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi oraz firmy Came i Ramirent.

Tu można kupić bilety na Pojedynek Gigantów
Bilety na czwarty Pojedynek Gigantów Polska - Ameryka w cenie 15 i 10 zł można kupować w dziewięciu punktach:

• Centrum Informacji Kulturalnej, ul. Piotrkowska 102a 20/22
• EMPiK, ul. Piotrkowska 81
• EMPiK, ul. Karskiego 5, CH Manufaktura
• Invest Travel, ul. Zachodnia 101
• KOLDECURE, ul. Piotrkowska 102
• Media Markt Łódź I, ul. Brzezińska 27/29
• Media Markt Łódź II, al. Piłsudskiego 15/23 (Galeria Łódzka)
• Sklep ALE JAZZ (dawny Lady Peron), ul. Nowomiejska 1 (wejście od placu Wolności)
• Strefa Biletów, ul. Piotrkowska 59.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto