Kosztowna, ale potrzebna inwestycja w gminie Kleszczów. Prace kosztują ponad 14 mln złotych

Ponad 14 mln zł kosztować będą prace, które gmina Kleszczów planuje w Antonówce. To kosztowna, ale potrzebna inwestycja.

Najważniejszą częścią tego zadania jest zastąpienie napowietrznych linii energetycznych podziemnymi kablami. To istotne, bo linie napowietrzne są podatne na awarie.

Linia kablowa średniego napięcia (15 kV) będzie miała długość około 1400 metrów, natomiast ułożone pod ziemią kable z niskim napięciem (0,4 kV) – ponad 7,2 kilometra.

- Dostarczenie do poszczególnych budynków w Antoniówce energii o odpowiednim napięciu zapewnią dwie kompletne kontenerowe stacje transformatorowe 15/0,4 kV - informują przedstawiciele gminy. - Dla zasilenia poszczególnych budynków konieczne będzie wykonanie 49 złączy kablowo-pomiarowych. Kabel zasilający uliczne oświetlenie będzie miał blisko 3 km długości. Na nowych aluminiowych słupach oświetleniowych zostaną zamontowane oprawy LED, łącznie to 26 sztuk, wyposażone w autonomiczny układ redukcji mocy.

Sieć energetyczną, której koszty pokryje samorząd gminy Kleszczów, obsługiwać będzie spółka Energoserwis Kleszczów.

Dużo dziać będzie się także na drogach. Prace obejmą rozbiórkę obecnej nawierzchni jezdni i chodników oraz wykonanie niwelacji terenu. Przed położeniem nowej konstrukcji jezdni przebudowana zostanie sieć kanalizacyjna.

Drogowcy wykonają też nowe zjazdy indywidualne i publiczne; ułożona zostanie bitumiczna nawierzchnia; powstanie parking oraz chodniki utwardzone kostką; odtworzone zostanie oczywiście oznakowanie pionowe i poziome.

Przetarg na wykonanie tych prac, który ogłosiła gmina cieszył się dużym zainteresowaniem. Zgłosiło się pięć firm, wybrano firmę Domax” Arkadiusz Mika z Boronowa, z ceną brutto 14.mln 197 tys. .211,zł 35 gr. Jest to wykonawca, który w ostatnich latach realizował m.in. rozbudową drogi powiatowej od Czyżowa do Kaliska.

Umowa z wykonawcą jest już podpisana, firma ma 15 miesięcy na wykonanie prac. Niestety w tym czasie mieszkańcy Antoniówki będą musieli liczyć się z utrudnieniami.