ja wraz z nęzem uwielbiam naszego kamperka starego,ale jarego mitsubichi,zwiedzamy nim europę i bywamy na spotkaniach kamperowców,warto tak spedzać jesień życia a koszty nie są tak duże..na kampingach prawie jak namiot i za darmo można nocować na stacjach benzynowych,a starszy kamper kosztuje ok.20 tys,warto!