Prezes LZS –u Chrząstawy patrzył na pana Marciniak nie jak wół na malowane wrota, tylko patrzył jak człowiek po studiach patrzy na debila i pomyślał , tego nie powiedział, jaki idiota uprawnił tych zawodników do gry, jak nie pan Marciniak, który przyjechał specjalnie na mecz do Sieradza szopkę odstawiać z kartami zawodników LZS –u Chrząstawa, co mu się w pełni udało. Nie wiem na jakiej podstawie prawnej pan Marciniak przyznał walkowera dla LZS –u Wrońsko, ponieważ na meczu LZS Chrząstawa –LZS Wrońsko był obserwator i żadnych uwag nie miał, poza tym LZS –u Chrząstawa nie został pisemnie powiadomiony o komisji w sprawie weryfikacji meczu LZS Chrząstawa -LZS Wrońsko