Na kołach wózka osadza się brud, który wjeżdża do baru... A klienci na buciorach to co niby wnoszą? Płatki róż? Gdzie te wózki miały być BEZPIECZNIE zostawiane? W korytarzu? Tym co ciągle jacyś żule przesiadują? A pan Kubera w jednym ma rację, tam faktycznie się nie sprząta i nie zamiata. Bardzo łatwo jest przykleić się do stolika...