Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    cz.2. On nie może wziąć na kolana dziecka, przytulić, ucałować - ale to jest służbowo, z dystansu, oschle. Dziecko ma strach w oczach, nie wie jak się zachować, boi się....Matka w ogóle nie może się z dzieckiem widzieć - takie "widzi mi się" opiekunki. Ma nawet wrażenie, że taka postawa tej rodziny jest spowodowana tym, aby to dziecko odizolować i zniechęcić rodziców do kontaktu a wówczas będzie wina naturalnych rodziców, że kontaktu nie utrzymują z dzieckiem.Ponadto im dłużej dziecko przebywa w rodzinie tym rodzina ta dłużej otrzymuje dodatkowe pieniądze. Trzymanie takiego dziecka to nie zły zarobek jest a czasami dodatkowe źródło dochodu. Za darmo nikt tego nie robi. Znajomy zastanawia się jak skontrolować prawidłowość prowadzonej opieki wychowawczej nad tym dzieckiem. Wg niego jest to tajemnica czterech ścian i rodziny która ten obowiązek wykonuje. Małe dziecko nie powie, że tam jest źle. Do kogo ma zwrócić się ze skargą, albo ze swoimi wątpliwościami ten rodzic?

    KOD

    Polecamy!