Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    A mnie się nie chce wierzyć, żeby bełchatowianie byli AŻ takimi miłośnikami kina, aby urządzać regularnie wyprawy do innych miast w celu uczestniczenia w tego typu wydarzeniach kulturalnych. Aż takimi miłośnikami kina, żeby wydać kilkadziesiąt złotych na paliwo i bilety tylko po to, by zobaczyć jakiś film WCZEŚNIEJ (no bo to już jest zaawansowane miłośnictwo). I to w czasach gdy każdy bez żenady posługuje się pirackimi kopiami filmów. W Bełchatowie nawet na bardzo ciekawych wydarzeniach jest garstka ludzi. Jak chce człowiek gdzieś pojechać, skrzyknąć znajomych, uchodzi za "nawiedzonego" - trudno kogoś znaleźć. Jak się samemu jest poza Bełchatowem na fajnym koncercie, wystawie, bełchatowian się jakoś nie spotyka... Za to jak w Bełchatowie jest impreza za 90 czy 100 zł, to pół miasta na nią przychodzi! To TYCH występów już nie widzieli "w Łodzi czy w Piotrkowie"? Spektakli, kabaretów, koncertów itp?... Snobizm i tyle.

    KOD

    Polecamy!