Bełchatów. Kilkadziesiąt sprzątaczek, pracownicy firmy Naprzód, manifestowało dziś w okolicach bełchatowskiego szpitala. Kolejne spotkania negocjacyjne, które miały doprowadzić do uregulowania ich sytuacji, kończą się fiaskiem.
60 sprzątaczek z firmy Naprzód, zostało bez pracy, gdy szpital zerwał z firmą Naprzód kontrakt. Nowa firma, która odpowiada za sprzątanie w tej placówce nie zatrudniła kobiet, bo jak tłumaczy, nie może tego zrobić na zasadach, jakie proponuje Naprzód. Dlatego od miesiąca panie nie pracują. Od swojej dotychczasowej firmy nie otrzymały jednak ani wypowiedzeń, ani świadectw pracy. Codziennie przychodzą do szpitala podpisać gotowość do pracy.
Teraz o swoje prawa będą upominać się w sądzie. Jak zaznaczają - przede wszystkim chcą wrócić do pracy.
W przyszłym tygodniu mają być też gotowe wyniki kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, przeprowadzonej w związku z tą sytuacją.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?