Związki zawodowe z kopalni Bełchatów są podzielone na te, które w poniedziałek wezmą udział w konferencji "Węgiel, energetyka i co dalej" o przyszłości regionu i te, które zorganizują w poniedziałek manifestację na ulicach miasta w obronie praw pracowniczych. W czwartek przedstawiciele pierwszej grupy zorganizowali w Muzeum Regionalnym w Bełchatowie konferencję prasową.
- Tematyka poniedziałkowej konferencji dotyczy w sposób bezpośredni naszego regionu - mówi Waldemar Lutkowski, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w kopalni Bełchatów.
W konferencji, która w poniedziałek odbędzie się w Sport Hotelu udział zapowiedzieli m.in. wicepremierzy Elżbieta Bieńkowska, minister infrastruktury i rozwoju oraz Janusz Piechociński, minister gospodarki.
- Te ministerstwa mają bezpośredni wpływ na kształt polityki finansowej i ewolucji przemysłu, dlatego chcemy rozmawiać o perspektywach funkcjonowania przedsiębiorstw w naszym regionie. Nasz rejon dużo pieniędzy oddaje do budżetu i trzeba mu to zwrócić, tak, żeby za kilkanaście lat nie był to obszar jedynie emerytów - mówi Waldemar Lutkowski. - Bełchatów nie jest cytryną, którą można wycisnąć i wyrzucić - dodaje
Z przedstawicielami rządu związkowcy chcą rozmawiać m.in. o problemie umów śmieciowych i podniesieniu płacy minimalnej. Jak mówi Waldemar Lutkowski, strona społeczna oczekuje konkretnych deklaracji. - Nie chcemy aby był to potok pustych słów, bo to rząd ma instrumenty, aby te sprawy rozwiązywać - podkreśla.
Na konferencji obecni byli także przedstawiciele innych związków zawodowych z kopalni, Krzysztof Mariankowski z ZZ Górnictwa Węgla Brunatnego KWB Bełchatów, Wiktor Karnawalski z ZZ Kadra oraz Ryszard Fryś z Solidarności. Wszyscy zadeklarowali, że nie wezmą udziału w zaplanowanej również na poniedziałek manifestacji, którą organizują związki zawodowe z kopalni Bełchatów i elektrowni Bełchatów, zrzeszone w porozumieniu Miedza.
CZytaj więcej o proteście
- Każda organizacja związkowa ma prawo realizować swoje założenia statutowe w dowolny sposób - podkreśla Waldemar Lutkowski. - Rozmawialiśmy z tymi związkami o wspólnym udziale w konferencji, w pewnym momencie się wycofali, nie mnie to oceniać. Apeluję do członków naszych związków, aby zawierzyli pokojowym rozmowom. Zbliżają się wybory i my także możemy użyć nacisków, aby nie były to tylko puste obietnice. Najpierw chcemy rozmawiać, potem ewentualnie protestować - podkreśla.
Konferencja "Węgiel, energetyka i co jeszcze" rozpocznie się w poniedziałek 17 marca o godz. 10 w Sport Hotelu. Manifestacja rozpocznie się o godz. 9.30 pod urzędem miasta.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?