Wyrok w sprawie byłych piłkarzy GKS Bełchatów

Akt oskarżenia przeciwko byłym piłkarzom GKS Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu skierowała do sądu w Bełchatowie we wrześniu 2014 roku. Pierwotnie akt oskarżenia obejmował 29 nazwisk, w tym dwóch byłych trenerów - Mariusza K. i jego asystenta Marka P. oraz byłego sędziego Krzysztofa Z. Część z oskarżonych jeszcze przed rozpoczęciem procesu przyznała się do winy, uzgadniając wymiar kar z prokuratorem. Ostatecznie na ławie oskarżonych pozostało 13 zawodników - Robert K., Dariusz P., Łukasz G., Radosław M., Rafał B., Janusz D., Marcin Ch., Sławomir K., Krzysztof P., Piotr G., Artur K., Robert G. i Grzegorz F. Prokuratura oskarżyła piłkarzy GKS o ustawienie lub próbę ustawienia 33 meczy ówczesnej II ligi, czyli odpowiednika obecnej I ligi. Zawodnicy i trenerzy GKS mieli składać się na łapówki dla sędziów w rundzie wiosennej sezonu 2003/2004 i w całym sezonie 2004/2005. W tym drugim uzyskali awans do ekstraklasy.

W Sądzie Rejonowym w Bełchatowie zapadł wyrok w tej sprawie. Ostatecznie sąd za winnych uznał jedenastu piłkarzy, a dwóch uniewinnił. W odczytanym wyroku sąd uznał za winnych korupcji i skazał piłkarzy: Roberta K. na rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz oraz grzywnę 36 tys. zł, Dariusza P. na rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę 44 tys. zł, Radosława M. na rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę 36 tys. zł, Łukasza G. na rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę 44 tys, zł, Rafała B. na rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę 44 tys. zł, Janusza D. na rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę 36 tys. zł., Marcina Ch. na rok i trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę 32 tys. zł, Sławomira K. na jedenaście miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę 10 tys. zł oraz Krzysztofa P., Artura K i Roberta G. na dziewięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę 10 tys. zł. Piłkarze będą też musieli pokryć koszty procesu. Sąd Rejonowy w Bełchatowie natomiast uniewinnił dwóch piłkarzy: Piotra G. i Grzegorza F. Wyrok jest nieprawomocny.

Jak powiedział sędzia Piotr Nowak, w przypadku tych piłkarzy zaistniały okoliczności, które mogły budzić wątpliwości, co do ich udziału w sprawie.
- Działając jako sąd mam obowiązek rozstrzygać wszystkie nie dające się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonych. W przypadku obu panów tego typu okoliczności zachodzą - powiedział sędzia Nowak.

Grzegorz F. zagrał w trzech ostatnich meczach ostatniego sezonu objętego zarzutem, wcześniej długo był kontuzjowany i chorował i istniały wątpliwości czy w ogóle został wprowadzony w proceder. Z kolei Piotr G., według zeznań byłego trenera Mariusza K, grał niewiele i trener miał wątpliwości czy wpisywał go na listy dotyczące składek na "fundusz" na opłacanie sędziów.

Sąd odczytując uzasadnienie wyroku podkreślił, że piłkarze byli świadomi składania się na opłacanie sędziów i robili to dobrowolnie przez nikogo nie przymuszani.
- Co istotne, część zawodników już nie tylko wiedziała o tym procederze, ale wręcz proponowała, aby taki proceder zastosować - powiedział sędzia Piotr Nowak. - Co istotne, korzyść majątkowa była wręczana po meczu, a przed była składana obietnica wręczenia korzyści majątkowej.

Pieniądze na składki pochodziły od piłkarzy z osiemnastki meczowej, którzy na ten cel przekazywali część pieniędzy z premii na składkę. Kary grzywny zostały wymierzone piłkarzom w zależności od ilości „ustawionych” meczów, w których grali.