Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiktor Rydz, prezes GKS Bełchatów o sytuacji w klubie. Jakie są perspektywy?

Adam Kieruzel
Runda jesienna dla piłkarzy PGE GKS Bełchatów pod względem sportowym była bardzo udana. Sytuacja na boisku niestety nie odzwierciedla tego, co dzieje się w klubie.
Runda jesienna dla piłkarzy PGE GKS Bełchatów pod względem sportowym była bardzo udana. Sytuacja na boisku niestety nie odzwierciedla tego, co dzieje się w klubie. Adam Kieruzel
Runda jesienna dla piłkarzy PGE GKS Bełchatów pod względem sportowym była bardzo udana. Sytuacja na boisku niestety nie odzwierciedla tego, co dzieje się w klubie.

Nie jest tajemnicą, iż kondycja finansowa bełchatowskiego klubu jest bardzo trudna. Znów pojawiły się opóźnienia w realizowaniu płatności, a GKS utracił płynność finansową. Piłkarze w ciągu ostatnich trzech miesięcy nie mogli liczyć na regularne i całkowite wypłaty mimo, że podjęto drastyczne cięcia wydatków na kontrakty. Pulę przeznaczoną na ten cel z budżetu klubu zmniejszono aż o 30 procent.

Jak mówi Wiktor Rydz, prezes GKS Bełchatów, klub z dużym niepokojem przystąpił do rozgrywek, ale ostatecznie udało się ugrać fajny wynik. „Brunatni” znajdują się w czołówce II ligi i do pozycji premiowanej awansem tracą dwa punkty.

Koszty klubu to kontrakty, które stanową większą część wydatków, ale też organizacja meczów, wyjazdy na spotkania ligowe, opłaty związkowe, utrzymanie sztabu szkoleniowego czy koszty treningów. Nie wiadomo, jakimi pieniędzmi GKS Bełchatów będzie obracał za kilka miesięcy. Umowa z głównym sponsorem klubu wygasa bowiem z końcem czerwca 2019 roku.

- Wysłaliśmy swoją ofertą do PGE i to będzie podstawa do dalszych rozmów. Aspekt sportowy ma tu duże znaczenie. Chcemy zapewnić warunki do tego, aby szansa na awans, która się pojawiła, była możliwa do realizacji - mówi prezes Rydz, który to stanowisko objął ponad dwa lata temu.

- Od tego momentu poczyniono szereg działań które mają poprawić sytuację finansową - uważa Wiktor Rydz. - Sytuacja uległa poprawie, spółka zaczyna się powoli bilansować, ale do doskonałości jeszcze daleko. Na ten moment ciężko mówić o możliwości spłaty zadłużenia, tu pomocne byłoby dokapitalizowanie klubu - dodaje.

Co zrobiono, by ratować klub? Jedno z działań to przekształcenie spółki akcyjnej w non-profit, która nie działa w celu osiągania zysków. Daje to możliwość otrzymywania dotacji. Jak twierdzi prezes Rydz, obniżono też koszty m.in. poprzez redukcję dziewięciu etatów (w okresie od sierpnia 2016 roku), dwie kolejne osoby są w okresie wypowiedzenia.

Niestety wzrosły też opłaty za szkolenie dzieci i młodzieży, co pozwoliło zabezpieczyć wypłaty dla trenerów grup młodzieżowych, które teraz realizowane są na bieżąco. Pomóc ma też stworzenie Klubu Biznesu GKS Bełchatów. Podpisano już pierwsze umowy członkowskie z firmami, które wchodzą do Klubu stają się sponsorami GKS.

Jak mówi Wiktor Rydz, bardzo istotna jest też pomoc ze strony władz miasta. - Gdyby nie powstanie Miejskiego Centrum Sportu zapewne nie rozmawialibyśmy tutaj - zaznacza Rydz. - Dobra wiadomość jest taka, że jeszcze w grudniu istnieje szansa na dwa, a nawet trzy dodatkowe źródła dochodów - dodaje prezes.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto