Nieoficjalnie wiadomo, że Kiereś sam chce zrezygnować z prowadzenia drużyny PGE GKS Bełchatów. Prawdopodobnie jednak nadal pracowałby w klubie. Najprawdopodobniej nowym trenerem PGE GKS Bełchatów zostanie Ulatowski, albo Krzysztof Chrobak, obecnie drugi trener Widzewa. Chrobak w roli pierwszego trenera prowadził m.in. Amicę Wronki i Górnika Łęczna.
Informatorzy Dziennika Łódzkiego twierdzą, że każde rozwiązanie jest możliwe, także takie, że to Kiereś poprowadzi jeszcze zespół w środowym meczu we Wrocławiu.
Kamilowi Kieresiowi trudno cokolwiek zarzucić, oprócz tego, że PGE GKS Bełchatów nie ma wyników. Bez wątpienia nie ma szczęścia, bo z drużyny wypadło z powodu kontuzji kilku podstawowych zawodników, a ich urazy mają mechaniczną przyczynę. Nie można więc mówić tu o błędzie w przygotowaniach. Piłkarze są jak najlepszego zdania o Kieresiu, a także prezes Szymczyk.
W środę PGE GKS Bełchatów rozegra mecz Pucharu Polski ze Śląskiem we Wrocławiu. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?